Słynny brytyjski kolarz torowy Chris Hoy stał się obiektem niezasłużonej napaści kibiców Chelsea Londyn. Wszystko przez sędziego piłkarskiego, który nazywa się... Chris Foy.

W sobotnim meczu ligowym z Aston Villą, przegranym przez Chelsea 0:1, Foy ukarał czerwonymi kartkami dwóch piłkarzy z Londynu.

W ciągu następnych godzin posypały się obelgi pod adresem arbitra, ale większość z nich przez pomyłkę została przekierowana na konto Twittera należące do Hoya.

Sześciokrotny mistrz olimpijski odpowiedział notką, że został zasypany wpisami, które "były grube i szybkie, z naciskiem na grube".

Podobną przygodę wyróżniony przez królową Elżbietę II tytułem szlacheckim Szkot przeżył już w kwietniu ubiegłego roku, kilka dni po zakończeniu kariery sportowej, stając się po raz pierwszy ofiarą złego sędziowania arbitra Foya. 

(jad)