Bill VandenBush z pewnością należy do najwierniejszych kibiców klubu Seahawks z ligi NFL. Amerykanin na każdym meczu dumnie prezentuje herb drużyny, który widnieje na jego oku.

VandenBush to weteran z Wietnamu, który w trakcie wojny stracił prawe oko. 64-letni kibic zawsze marzył o wyjątkowej protezie, ale jak sam przyznał myślał raczej o wzorze...trupiej czaszki.

Jego żona nie była jednak najwyraźniej zwolenniczką tego pomysłu, więc na 10. rocznicę ślubu podarowała mu protezę z logo klubu Seahawks Seattle.

"Byłem w siódmym niebie, gdy to zobaczyłem" - przyznał VandenBush, który ma teraz dwie protezy. Jednej używa na co dzień, a ta z logiem klubu przeznaczona jest na wyjątkowe okazje, czyli przede wszystkim na dni, w których mecze rozgrywa ukochana drużyna.