Konsumenci przywiązują bardzo dużą uwagę do nazw kupowanych przez siebie produktów. Już wkrótce może się o tym przekonać fiński potentat urządzeń telekomunikacyjnych, Nokia. Wypuszczony niedawno na rynek smartfon o wdzięcznej nazwie "Lumia" może nie przypaść do gustu klientom z Ameryki Łacińskiej. Nazwa produktu, który ma konkurować z iPhonem i Google Android, w języku hiszpańskim oznacza bowiem... prostytutkę.

Smartfon Nokii, zamiast stać się obiektem pożądania mieszkańców krajów hiszpańskojęzycznych, jest źródłem internetowych kpin i szyderstw. Jedynym pocieszeniem dla fińskiego koncernu może być fakt, że słowo "lumia" nie jest aż tak bardzo popularne w języku oficjalnym. Tak określa się bowiem prostytutki głównie w dialektach o cygańskich naleciałościach.

Znajomość języka hiszpańskiego i portugalskiego nie jest też z pewnością mocną stroną twórców kampanii reklamowych amerykańskich firm motoryzacyjnych. W 1971 roku, kiedy Ford zaprezentował nowy model samochodu o nazwie Pinto, Brazylijczycy przyjęli go z dużą dozą niepewności. W slangu słowem "pinto" określa się męskie genitalia.

Nie popisał się także koncern Chevroleta. W połowie lat 60. na rynek motoryzacyjny wypuszczono pojazd o nazwie Chevy II Nova. Dość długo zastanawiano się, dlaczego model nie cieszy się popularnością w Ameryce Południowej. Dopiero jakiś czas później okazało się, że w języku hiszpańskim "nova" jest określeniem czegoś, co się nie porusza.

Wpadkę ma na swoim koncie także Apple. Nowy, osobisty asystent iPhona 4S nazywa się Siri, a słowo to łudząco przypomina japońskie "Shiri", które oznacza "pupę" lub "pośladki".

Zwycięzcą tego niechlubnego rankingu jest jednak amerykańska firma produkująca piwo Coors. W 1983 roku stworzono maskotkę z okazji Halloween - wilk nazywał się BeerWolf. Hasłem całej kampanii reklamowej było sformułowanie "Turn it loose!", które w wolnym tłumaczeniu oznacza "wrzuć na luz". W wersji hiszpańskiej motto kampanii przetłumaczono tak, że jej odbiorcy zastanawiali się, dlaczego po wypiciu piwa Coors mają cierpieć z powodu biegunki…

Daily Mail