Album "Double Fantasy", który na kilka godzin przed śmiercią John Lennon podpisał dla swego zabójcy Marka D. Chapmana, został sprzedany na aukcji w Nowym Jorku za 450 tys. dolarów. Dom aukcyjny Goldin Auctions spodziewał się trzykrotnie wyższej sumy.

Internetową aukcję zorganizowano w przededniu 40. rocznicy tragicznej śmierci legendarnego muzyka. Rzecznik domu Goldin Auctions, którego siedziba znajduje się w New Jersey, ocenił, że zainteresowanie aukcją było duże. Nie znalazł się jednak nikt, kto by przebił cenę 450 tys. dolarów USA - dodał.

Lennon, jeden z najsłynniejszych muzyków XX wieku, został zastrzelony późnym wieczorem 8 grudnia 1980 r. przez cierpiącego na zaburzenia psychiczne fana przed wejściem do Dakota Apartments w pobliżu Central Parku, gdzie muzyk mieszkał wraz ze swą żoną Yoko Ono i synem. Feralnego dnia wracał ze studia nagrań.

Champan, który kilka godzin wcześniej wziął autograf Johna Lennona, wystrzelił w jego stronę cztery razy, poważnie go raniąc. Artysta zmarł w drodze do szpitala. Po oddaniu strzałów Chapman wyrzucił album "Double Fantasy" do wielkiej donicy stojącej w pobliżu Dakota Apartments.

Na płycie, którą dom aukcyjny reklamował jako najbardziej cenny obiekt odnoszący się do historii rock and rolla, do dziś widnieją ślady policyjnej ewidencji, była ona bowiem dowodem w sprawie przeciwko Chapmanowi.

Wczoraj minęła 40. rocznica tamtych wydarzeń, co stało się okazją do przypomnienia sylwetki, filozofii życiowej i muzycznych dokonań Johna Lenona.

Agencja Reutera przywołuje słowa dwóch żyjących jeszcze członków zespołu The Beatles dotyczące Johna Lennona. Paul McCartney napisał na Twitterze: "to smutny dzień, ale zarazem pełen radości, jaką mój przyjaciel John dał światu". Z kolei Ringo Star zaapelował, "by wszystkie stacje na świecie nadały dziś Strawberry Fields Forever", jako przesłanie "pokoju i miłości".


Żona Johna Lennona, Yoko Ono zamieściła z kolei na Twitterze fotografię zakrwawionych okularów Johna Lennona, którą zrobiła tuż po zamachu i wyraziła nadzieję, że prawo dotyczące noszenia broni zostanie w USA zmienione.


Wystawiony na sprzedaż album należał wcześniej do prywatnego kolekcjonera, który chciał zachować anonimowość.