"Nie przyjechaliśmy się tu wtrącać w wewnętrzne sprawy ukraińskie, przyjechaliśmy tu w sprawie Polski, Europy, Ukrainy" - mówił Jarosław Kaczyński w Kijowie, gdzie odbywają się największe od czasów Pomarańczowej Rewolucji manifestacje antyrządowe. Prezes PiS wystąpił wspólnie z wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego Jackiem Protasiewiczem z PO przed wielotysięcznym tłumem na Majdanie. Tłum skandował imię Kaczyńskiego. Premier Tusk podziękował na Twitterze obu politykom za "wspólny i mocny głos w Kijowie".