„Jeśli będziemy twardsi wobec Rosji, niż nasi europejscy sojusznicy, pewnie będziemy Rosjan irytowali bardziej. To prawdopodobne, że będą szukali w naszym mięsie afrykańskiego pomoru świń przez następnych 10 lat albo, że znajdą muchy w dżemie”. „Za wsparcie dla Ukrainy, Rosja będzie nas szczypać, ale poważniejszych reperkusji nie przewiduje. Nierealne jest, że Rosja odetnie nam np. gaz. Stałaby się w ten sposób niewiarygodnym dostawcą i przypominała durnia podcinającego gałąź, na której siedzi”- mówi b. premier Włodzimierz Cimoszewicz, odpowiadając na pytania słuchaczy RMF FM.