Serb Novak Djoković pokonał Brytyjczyka Camerona Norriego 2:6, 6:3, 6:2, 6:4 i zameldował się w wielkim finale tenisowego Wimbledonu. Turniejowa "jedynka" wygrywa rywalizację w Londynie od 2018 roku. Puchar może unieść po raz czwarty z rzędu.

REKLAMA

Spotkanie zaczęło się niespodziewanie, bo w pierwszym secie inicjatywa należała do Norriego. Brytyjczyk grał agresywnie i trzykrotnie przełamał Djokovica. Pierwszą partię szybko zamknął 6:2.

W drugiej wyrównana gra trwała do stanu 3:3. W siódmym gemie Norrie popełnił kilka prostych błędów i w efekcie został przełamany. Później na korcie zdecydowanie dominował Serb.

Na początku nie grałem dobrze. Czułem się zmęczony, upał i stawka meczu też robiły swoje. Miałem szczęście, gdy udało mi się przełamać Camerona na 4:3 w drugim secie. Od tego momentu wszystko zaczęło się układać po mojej myśli - powiedział Djokovic w rozmowie na korcie.

W pierwszym secie Serb popełnił 12 niewymuszonych błędów, a w trzech pozostałych łącznie 16. Od drugiej partii świetnie funkcjonował jego serwis. Norrie nie miał już nawet jednej okazji do przełamania.

Spotkanie trwało dwie godziny i 34 minuty.

35-letni Djokovic to 20-krotny triumfator turniejów wielkoszlemowych. Wimbledon wygrał dotychczas sześć razy - w 2011, 2014, 2015, 2018, 2019 i 2021 roku.

W 2020 roku prestiżowa impreza londyńska nie odbyła się z powodu pandemii. Utytułowany Serb może więc pochwalić się obecnie 27 zwycięstwami z rzędu w pojedynkach na kortach All England Lawn Tennis and Croquet Clubu.

Do finału wielkoszlemowych turniejów awansował po raz 32., co jest rekordem, a do tej fazy Wimbledonu - po raz ósmy. Finał na londyńskiej trawie przegrał tylko raz - w 2013 roku z Brytyjczykiem Andym Murrayem.

Finałowym rywalem Novaka Djokovicia będzie Australijczyk Nick Kyrgios, który awansował do decydującego starcia bez gry w półfinale. Na tym etapie z dalszej rywalizacji wycofał się Rafael Nadal. Hiszpan musiał odpuścić dalszą grę w turnieju z powodu urazu jednego z mięśni brzucha.

Niedzielny finał rozpocznie się o 15:00.