Ryoyu Kobayashi wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Lillehammer i został nowym liderem cyklu. Najlepszy z Polaków - Kamil Stoch - był dwunasty. Sprawdź, jak poradzili sobie inni polscy skoczkowie.
- Po więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata zapraszamy na RMF24.pl.
Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer.
Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.
Stoch uzyskał 138,5 m i 123,5 m, zdobywając 253,1 pkt. Kubacki skoczył 128 m i 129 m, otrzymując notę 238,8 pkt. Tomasiak po skokach na 130,5 m i 123,5 m wywalczył 234,8 pkt.
Trzech pozostałych Polaków zakończyło konkurs na pierwszej serii. 35. Żyła skoczył 124,5 m. Wąsek poszybował na odległość 125,5 m i uplasował się na 36. pozycji. Aleksander Zniszczoł oddał najkrótszy skok - 114,5 m i zajął 50. miejsce.
RYYYYOYUUUUU! Ryoyu Kobayashi wins in Lillehammer! #fisskijumping #worldcuplillehammer pic.twitter.com/sTBhyKn8jO
FISskijumpingNovember 23, 2025
Kobayashi triumfował po skokach na 138,0 m i 139,5 m, co dało mu 290,5 pkt. Japończyk odniósł 36. zwycięstwo w karierze i w klasyfikacji wszech czasów zrównał się z Finem Janne Ahonenem.
Drugi Prevc skoczył 140 m i 139 m. Słoweniec stracił do zwycięzcy 3,2 pkt. Trzeci był Niemiec Felix Hoffmann, który pierwszy raz w karierze stanął na podium indywidualnych zawodów Pucharu Świata.
Sobotni zwycięzca Daniel Tschofenig z Austrii uplasował się na siódmej pozycji.