Siatkarska reprezentacja Polski rozpocznie dziś zmagania w mistrzostwach świata. Pierwszymi rywalkami Polek będą debiutujące w imprezie tej rangi Wietnamki. Przeciwniczki naszych siatkarek są osłabione brakiem największej gwiazdy.
Mistrzostwa świata siatkarek wystartowały w Tajlandii i potrwają do połowy września. Tegoroczna edycja przyniosła sporo zmian - liczba uczestników została zwiększona z 24 do 32 drużyn, które rywalizują w ośmiu czterozespołowych grupach. Po dwie najlepsze ekipy z każdej grupy awansują do fazy pucharowej. Zmniejszono także liczbę spotkań rozgrywanych przez medalistów - zamiast dotychczasowych 12, najlepsze drużyny rozegrają tylko siedem meczów.
Jednym z debiutantów na mundialu jest reprezentacja Wietnamu. Azjatycki zespół znalazł się w grupie G, razem z Polską, Kenią i Niemcami. Wietnamki przystępują do turnieju bez swojej liderki i kapitan, Nguyen Thi Bich Tuyen, która została wycofana ze składu tuż przed rozpoczęciem rozgrywek. Oficjalnie powodem są względy osobiste, jednak decyzja ta zapadła w cieniu niedawnego skandalu podczas mistrzostw świata U21, gdzie dwie zawodniczki Wietnamu nie przeszły testu płci, co skutkowało walkowerami i wykluczeniem zespołu z turnieju.
Reprezentacja Polski przystępuje do mistrzostw w dobrych nastrojach, po zajęciu trzeciego miejsca w ostatniej edycji Ligi Narodów. Podopieczne Stefano Lavariniego liczą na udany występ i awans do fazy pucharowej. W przypadku wyjścia z grupy, w 1/8 finału zmierzą się z jedną z drużyn grupy B - Włochami, Belgią, Słowacją lub Kubą.
Faworytem do zwycięstwa w całym turnieju są Włoszki, które triumfowały zarówno na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, jak i w Lidze Narodów w Łodzi. Zespół prowadzony przez Julio Velasco może pochwalić się imponującą serią 30 zwycięstw z rzędu w oficjalnych meczach.
Polki swoje mecze grupowe rozegrają w Phuket, jednym z czterech miast-gospodarzy mistrzostw. Na początek zmierzą się z Wietnamem - spotkanie zaplanowano na godzinę 15:30 czasu polskiego. Kolejne mecze "Biało-Czerwone" rozegrają w poniedziałek z Kenią oraz w środę z Niemcami, oba również o godzinie 15:30.
Awans do kolejnej fazy rozgrywek będzie oznaczał walkę o strefę medalową z najlepszymi zespołami świata. Kibice liczą, że dobra forma z Ligi Narodów przełoży się na sukces w mistrzostwach świata.