LeBron James został najlepiej punktującym graczem w historii NBA. W nocy poprawił rekord wszech czasów należący od lat do Kareema Abdula-Jabbara, który w lidze zdobył 38388 punktów. Jamesowi przed meczem Los Angeles Lakers z Oklahoma City Thunder do rekordu brakowało 35 punktów. Amerykanin rzucił ich 38. W NBA zdobył łącznie 38390 punktów.

REKLAMA

Rekordowy rzut pozwalający poprawić wynik Kareema Abdula-Jabbara LeBron James oddał tuż przed końcem trzeciej kwarty. Rzut z półdystansu z odchylenia. Tuż po tym, jak piłka wpadła do kosza, pojedynek został przerwany. James dostał owację od kibiców, wśród których był sam Abdul-Jabbar czy Magic Johnson. Abdul-Jabbar wręczył nowemu rekordziście symboliczną piłkę do koszykówki. Krótkie przemówienie wygłosił komisarz NBA Adam Silver. Wyraźnie wzruszony LeBron podziękował społeczności Lakersów, rodzinie i kibicom. Dopiero po tej krótkiej ceremonii można było wrócić do gry.

LEBRON IS THE ALL-TIME LEADING SCORER! pic.twitter.com/8jZaiqOjqp

LakersLeadFebruary 8, 2023

Los Angeles Lakers ostatecznie przegrali na własnym parkiecie z drużyną z Oklahoma City 130:133. Ogromnym problemem były proste straty i błędy w ataku ekipy "Jeziorowców", z których korzystali koszykarze Thunder. Łącznie gospodarze zanotowali 20 strat. W końcówce walczyli, by odrobić straty, ale ten zryw nic nie dał. LeBron James zdobył w tym spotkaniu 38 punktów. W czwartej kwarcie dołożył więc tylko dwa do dorobku swojej drużyn. Lider wszech czasów w tym spotkaniu oddał 20 rzutów z gry. Trafił 13 z nich. Do tego dołożył 8 celnych rzutów wolnych. James zanotował też 7 zbiórek, 3 asysty, 3 przechwyty oraz 4 straty.

20 seasons.1,410 games.38,388 points.One #ScoringKing pic.twitter.com/Z8gxCnBET5

NBAFebruary 8, 2023

James w NBA zadebiutował w sezonie 2003/2004. Z pierwszym numerem w drafcie wybrali go Cleveland Cavaliers, ale już wcześniej młodziutki koszykarz dał się zauważyć, gdy notował fantastyczne spotkanie w licealnej drużynie St. Vincent - St. Mary High School. Jeszcze przed swoim pierwszym występem w NBA James podpisał także ogromny kontrakt z firmą Nike. Po pierwszym roku gry w lidze dostał nagrodę dla najlepszego debiutanta. Później nagrody zbierał już regularnie. Był najlepszym koszykarzem meczu gwiazd, MVP NBA czy najlepszym punktującym ligi. W dorobku ma także medale olimpijskie: brąz z Aten (2004) oraz złote medale z Pekinu (2008) i Londynu (2012).

Z ekipę "Kawalerzystów" dotarł do ligowego finału, co było dla tej ekipy sukcesem bez precedensu, ale pierwsze mistrzostwo zdobył już jako koszykarz Miami Heat po tym, jak stworzył świetny zespół z Chrisem Boshem i Dwayne’em Wadem. Ekipa z Florydy zdobywała mistrzostwo w 2012 i 2013 roku. Kolejny taki sukces to rok 2016 już po powrocie do Cleveland. Drużyna Cavaliers przegrywała w finale już 1:3 z Golden State Warriors, ale odrobiła straty, a James został MVP finałów. Od 2018 roku koszykarz gra dla Los Angeles Lakers i w barwach "Jeziorowców" zdobył czwarty tytuł w sezonie 2019/2020. Po raz kolejny został MVP finałów i stał się wtedy pierwszym koszykarzem w historii, który zdobył takie wyróżnienie w barwach trzech różnych klubów.

He's a father, a son, and now the #ScoringKingCongrats, @KingJames. From the #JamesGang. pic.twitter.com/qLBY9x8aKv

LakersFebruary 8, 2023

Niewykluczone, że James zapisze się jeszcze nie raz w historii basketu. Kariery nie kończy, więc wyśrubuje rekord zdobytych punktów. Niektórzy zastanawiają się, czy po tym sezonie nie opuści Los Angeles na rzecz drużyny, która... zatrudni jego syna. Bronny ma szanse na angaż w NBA. Czy zatem zobaczymy na koszykarskich parkietach wyjątkowy duet ojciec-syn? Odpowiedź na to pytanie poznamy za jakiś czas. Na razie LeBron James może cieszyć się z poprawienia rekordu wszech czasów wielkiego Kareema Abdula-Jabbara.

Ten legendarny zawodnik do NBA trafił w 1969 roku wybrany przez Milwaukee Bucks, ale to z... Los Angeles Lakers świętował największe sukcesy. Pięciokrotnie zdobywał z tą drużyną mistrzostwo. Z ekipą z Milwaukee udało mu się to raz. Abdul-Jabbar nie tylko potrafił świetnie punktować, ale też notował dużo zbiórek i bloków, dzięki czemu uznawano go za jednego z najlepszych obrońców w NBA. Mierzący aż 218 centymetrów zawodnik pod koszem był właściwie nie do zatrzymania.