Najlepszy piłkarz świata w 2004 i 2005 r. Brazylijczyk Ronaldinho mimo statusu gwiazdy nie ma łatwego życia w rodzinnym kraju. Jak doniosły tamtejsze media występujący w zespole Flamengo reprezentant "Canarinhos" nie otrzymuje od dwóch miesięcy pensji.

Byłemu zawodnikowi AC Milan i FC Barcelona brazylijski klub, a raczej sponsor, który partycypuje w jego comiesięcznej pensji, zalega już równowartością 800 tysięcy funtów.

Ronaldinho, który przez prestiżowy brytyjski magazyn "World Soccer" został wybrany w 2009 r. Piłkarzem Dekady na świecie, ma ważny kontrakt z Flamengo do 2014 r. Umowę podpisał w styczniu, po tym jak doszedł do porozumienia z AC Milan, w którym stracił miejsce w podstawowym składzie.

31-latek marzy o występie na IO w Londynie oraz liczy na udział w mistrzostwach świata w 2014 roku, które rozegrane zostaną w Brazylii.