Reprezentacja Polski w rugby już za niespełna trzy tygodnie rozpocznie rywalizację w Rugby Europe Championship. Po 30 latach przerwy biało-czerwoni ponownie będę mierzyć się z drużynami z najwyższego, dostępnego poziomu w Europie. Kluczowym punktem przygotowań do pojedynków z Rumunią, Portugalią, czy Belgią będzie piątkowy mecz sparingowy z reprezentacją Walii do lat 20 na stadionie Arms Park w Cardiff.

Polscy rugbiści w poprzednim sezonie europejskich rozgrywek na poziomie Trophy sprawili swoim kibicom miłą niespodziankę. Zwycięstwa nad Ukrainą, Niemcami, Szwajcarią oraz Litwą zapewniły im awans do Rugby Europe Championship. Na najwyższym, dostępnym na Starym Kontynencie poziomie rywalizacji, "Biało-Czerwoni" zmierzą się w grupie z dwoma uczestnikami tegorocznego Pucharu Świata: Rumunią i Portugalią. Zagrają również z Belgami - jedynym zespołem, z którym przegrali w 2022 roku. Te trzy mecze w lutym zadecydują o pozycji w fazie finałowej, zaplanowanej na pierwszy i trzeci weekend marca.

Drużyna pod wodzą Christiana Hitta zaczęła intensywne przygotowania do tego wielkiego wyzwania zgrupowaniem w Walii z początkiem listopada ubiegłego roku. Szeroka kadra rozegrała wówczas dwa cenne sparingi z zespołami Crosskeys RFC oraz Cardiff Met. Następnie, zawodnicy grający w Polsce wzięli udział w trzech krótszych, czterodniowych obozach kondycyjnych nad polskim morzem. Trenowali cztery razy dziennie, ciężko pracując na siłowni, pod balonem, na basenie oraz... na plaży. I właśnie te treningi z pewnością zapamiętają jako najbardziej wymagające. Przez cały okres jesienno-zimowy, każdy z rugbistów realizował również indywidualny program, przygotowany przez trenera przygotowania fizycznego kadry, Mirosława Babiarza.

Po tym okresie wytężonej pracy przyszedł czas na pierwszy poważny sprawdzian. W środę 18 stycznia, o godzinie 12:00 reprezentacja Polski wyleci z Warszawy do Walii. Ich bazą na czas zgrupowania będzie National Centre of Excellence walijskiej federacji rugby, położone na zachód od Cardiff. W czwartek zaplanowano treningi, a w piątek mecz z reprezentacją Walii do lat 20 na stadionie Arms Park w Cardiff. Obiekt znajduje się tuż obok słynnego Millenium Stadium, a na co dzień swoje mecze rozgrywa na nim zespół Cardiff Blues.

 Reprezentacja Walii do lat 20 z pewnością będzie bardzo wymagającym przeciwnikiem. Zespół jest w ostatniej fazie przygotowań do Pucharu Sześciu Narodów U20, a w jego składzie jest wielu graczy, którzy już teraz posiadają zawodowe kontrakty w czołowych klubach z Wysp Brytyjskich. To bezpośrednie zaplecze pierwszej kadry Walii, która od lat jest znaczącą siłą w świecie rugby. W przygotowaniu się na to wyzwanie sztab naszej reprezentacji - Christiana Hitta i Morgana Stoddarta -  wesprze dwóch innych Walijczyków: Bradley Davies były zawodnik drugiej linii młyna, który ma na koncie 66 występów w kadrze swojego kraju oraz Scott Baldwin - były młynarz m.in. Harlequins, który ma 34 występy w czerwonej koszulce drużyny narodowej. Obaj będą również w sztabie na mecz z Rumunią.

Po powrocie do Polski, reprezentacja będzie miała niespełna tydzień przerwy, przed kolejnym zgrupowaniem, które doprowadzi ją już do pierwszego, wyjazdowego meczu Rugby Europe Championship, zaplanowanego w sobotę, 4 lutego w Bukareszcie. 

Materiały prasowe