Małżeństwo z powiatu głogowskiego (woj. dolnośląskie), które prowadziło zawodową rodzinę zastępczą, stanie przed sądem pod zarzutem wykorzystywania seksualnego dzieci oraz znęcania się nad nimi. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do Sądu Rejonowego w Głogowie. Prokuratura ujawniła szczegóły dotyczące przestępstw, do których miało dochodzić przez kilka lat.

REKLAMA

  • Małżeństwo prowadzące rodzinę zastępczą zostało oskarżone o wykorzystywanie seksualne i znęcanie się nad dziećmi.
  • Sprawa wyszła na jaw po adopcji dwóch sióstr, które opowiedziały o swoich przeżyciach.
  • Prokuratura postawiła zarzuty zarówno mężczyźnie, jak i jego żonie.
  • Więcej ciekawych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.

Jak doszło do ujawnienia sprawy?

W 2021 roku do rodziny zastępczej prowadzonej przez małżeństwo Dz. trafiły dwie siostry. W październiku 2024 roku dziewczynki zostały przekazane do rodziny adopcyjnej. Dopiero tam opowiedziały o traumatycznych przeżyciach, jakich doświadczyły w poprzednim domu.

O sprawie powiadomiono Dolnośląski Ośrodek Polityki Społecznej we Wrocławiu, który zgłosił sprawę do prokuratury. Śledztwo rozpoczęło się w styczniu 2025 roku, a małżeństwo zostało zatrzymane w lutym.

Szczegóły sprawy

46-letni Mariusz Dz. usłyszał kilkanaście zarzutów dotyczących wykorzystywania seksualnego ośmioletniej dziewczynki, w tym zarzuty zgwałcenia dziecka. Mężczyzna jest także podejrzany o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad młodszą z sióstr. Z kolei 43-letnia żona Mariusza Dz. została oskarżona o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad dziewczynkami.

W kwietniu 2025 roku zarzuty wobec Mariusza Dz. zostały rozszerzone o molestowanie innej, pięcioletniej dziewczynki, która również przebywała w pieczy zastępczej u małżeństwa Dz. Mariusz Dz. obecnie przebywa w areszcie tymczasowym, jego żona objęta jest dozorem policyjnym.

Według ustaleń prokuratury małżeństwo prowadziło rodzinę zastępczą od stycznia 2021 roku. W tym czasie opiekowali się dziesięciorgiem dzieci, w wieku od kilku tygodni do sześciu lat. Biegli psychiatrzy uznali, że oskarżeni są poczytalni. Seksuolog stwierdził, że Mariusz Dz. dopuścił się zarzucanych czynów w związku z zaburzeniami preferencji seksualnych, które nie były jednak efektem choroby psychicznej.

Konsekwencje

Marcie Dz. grozi do 8 lat więzienia za znęcanie się nad dziećmi. Mariuszowi Dz. za zarzucane przestępstwa grozi nawet dożywotnie pozbawienie wolności.

Postępowanie dotyczące nadzoru nad rodziną zastępczą przez Powiatowe Centrum Pieczy Zastępczej w Głogowie zostało umorzone.