"Święta nie są dla nas czasem odpoczynku" - przyznaje Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. W Boże Narodzenie służby musiały trzy razy wypływać na akcje ratunkowe. Wszystkie wezwania dotyczyły kitesurferów.

REKLAMA

Akcja nr 438: Zadysponowano BSR Koobrzeg do kitesurfera, ktry nie moe samodzielnie wrci do brzegu. wita nie s dla nas czasem odpoczynku. d ratownicza p w wodzie na p w powietrzu Foto Pawe Depta BSR Koobrzeg pic.twitter.com/7N9umZyvsv

KluskaSebastianDecember 25, 2023

Każde zgłoszenie brzmiało tak samo - zagrożenie życia kitesurfera. Dwa razy pomoc była wzywana z Zatoki Gdańskiej, raz z okolic Kołobrzegu.

Mimo niskiej temperatury wody i silnego wiatru kitesurferzy wypływali w morze, jednak nie potrafili wrócić na brzeg samodzielnie.

Wszystkich udało się bezpiecznie ewakuować.

"Dajcie nam odpocząć w święta" - apeluje Sebastian Kluska dyrektor SAR. I jak zaznacza, w tym roku Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa podjęła nad Bałtykiem 440 akcji ratowniczych. To najwięcej w 21-letniej historii polskiego SAR-u.