20 opakowań z brokatem sypkim zatrzymali funkcjonariusze zachodniopomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Brokat, jak i inne artykuły z tworzywa sztucznego w rozmiarze maksymalnie 5 mm objęte są zakazem handlu. W połowie października weszło w życie nowe rozporządzenie Komisji Europejskiej ograniczające użycie tzw. mikrocząstek polimerów syntetycznych.

REKLAMA

O przejęciu paczki z brokatem poinformowała Izba Administracji Skarbowej (IAS) w Szczecinie.

Brokat z Chin

Mieszkaniec miejscowości Lipiany zamówił z Chin brokat sypki. W paczce, która miała do niego trafić, znajdowało się 20 opakowań brokatu. Przesyłkę skontrolowali funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej, którzy pełnili służbę w oddziale celnym przy Poczcie Polskiej. Sam odbiorca zadeklarował, że znajduje się w niej brokat w proszku.

"Poza tym, że zatrzymany brokat może stanowić zagrożenie dla środowiska nie spełniał też wymagań ogólnego bezpieczeństwa produktów. Przesyłka nie zawierała instrukcji użytkowania, a sam towar miał niepełne oznakowanie, brakowało np. składu, adresu producenta czy jakichkolwiek informacji w języku polskim. Brak tych informacji i ostrzeżeń może wykreślonych warunkach stwarzać zagrożenie"- informuje szczecińska IAS.

Jak podano, "w związku z tymi wątpliwościami wystąpiliśmy o opinię do Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej w Szczecinie (ZWIIH)". "Inspektor stwierdził, że produkty w formie mikrocząsteczek polimerów syntetycznych (brokat) nie spełniają wymagań, są niebezpieczne i podlegają zakazowi wprowadzania do obrotu" - poinformowała Izba Administracji Skarbowej w Szczecinie.

Towar ten może zostać odesłany do nadawcy, bądź też zostać zniszczony na koszt importera; decyzję o tym musi podjąć odbiorca - przekazała IAS w Szczecinie.

Zakaz handlu brokatem

25 września 2023 r. Komisja Europejska wydała rozporządzenie "zmieniające załącznik XVII do rozporządzenia (WE) nr 1907/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rejestracji, oceny, udzielania zezwoleń i stosowanych ograniczeń w zakresie chemikaliów (REACH) w odniesieniu do mikrocząstek polimerów syntetycznych". Chodzi o popularny brokat sypki.

Nowe przepisy weszły w życie 15 października.

Jak poinformowała Krajowa Administracja Skarbowa (KAS), "po wejściu w życie unijnych regulacji dotyczących mikroplastiku KAS intensywniej przygląda się przesyłkom, w których nadawcy deklarują wprowadzanie na polski rynek brokatu i innych towarów klasyfikowanych jako mikroplastiki - to jest artykuły z tworzywa sztucznego w rozmiarze mniejszym niż 5 mm np. koraliki, cekiny, guziczki, kamienie sztuczne ozdobne".

W ciągu pierwszych kilku dni obowiązywania rozporządzenia w Oddziale Celnym w Szczecinie zgłoszono trzy przesyłki z sypkim brokatem. "Dwie zatrzymane do kontroli, a po otrzymaniu opinii ZWIIH - zwróciliśmy do nadawcy. Przesyłki miały trafić do odbiorcy z terenu powiatu pyrzyckiego zajmującego się importem gadżetów do produkcji materiałów reklamowych" - poinformowała Izba Administracji Skarbowej w Szczecinie.

Pierwsza z przesyłek o wadze 3 kg zawierała 10 opakowań brokatu, druga, również 3-kilogramowa, zawierała 20 opakowań.

Dlaczego mikroplastik jest niebezpieczny?

Jak przypomina szczecińska IAS, mikroplastiki to cząsteczki tworzywa sztucznego o wielkości maksymalnie 5 mm. Nie rozpuszczają się w wodzie i są niezwykle odporne na degradację, zalegają więc w środowisku przez długi czas.

"Mikroplastikiem jest też brokat znajdujący się w wielu popularnych kosmetykach do makijażu czy lakierach do paznokci. Taki mikroplastik przedostaje się do kanalizacji i oczyszczalni ścieków i może szkodzić organizmom żyjącym w rzekach i jeziorach. Ostatecznie trafia do spożywanej przez nas żywności oraz wody pitnej" - czytamy na stronie IAS.

Izba podkreśla, że według szacunków, rocznie w Unii Europejskiej uwalnianych jest 42 tys. ton maleńkich kawałków plastiku, które dodawane są m.in. do produktów kosmetycznych.

Co z m.in. peelingami, szamponami, pomadkami i cieniami do oczu?

Jako pierwsze z obrotu zostały wyeliminowane kosmetyki peelingujące i z brokatem, które zawierają mikrokulki z mikroplastiku - przekazała Izba Administracji Skarbowej w Szczecinie.

"W przypadku innych kosmetyków okres przejściowy będzie trwał od czterech do 12 lat, w zależności od złożoności produktu oraz dostępnych na rynku zamienników. Przykładowo peelingi i szampony z drobinkami mikroplastiku maja być wycofane do 17 października 2027 r. a pomadki, produkty do paznokci, produkty do makijażu np. cienie do oczu do dnia 17 października 2035 roku" - podano w komunikacie IAS.