Nowy pododdział diabetologiczny rozpoczął działalność w szpitalu Szczecin-Zdroje. Dodatkowo placówka podpisała umowę z NFZ na leczenie cukrzycy u dorosłych z zastosowaniem pomp insulinowych. Te zostały już założone pierwszym pacjentom. To dobre wieści dla pacjentów, tym bardziej, że 14 listopada na całym świecie obchodzony jest Światowy Dzień Cukrzycy - choroby, która jak się szacuje, tylko w Polsce dotyczy blisko 3 mln osób.

Działalność Oddziału Chorób Wewnętrznych szpitala "Zdroje" rozszerzona została o Pododdział Diabetologiczny. 

Mając w naszych strukturach poradnię diabetologiczną od pewnego czasu przymierzaliśmy się do utworzenia przy oddziale internistycznym pododdziału diabetologicznego. W tym roku to się udało. Dodatkowo podpisaliśmy z NFZ umowę na zakładanie pomp insulinowych u dorosłych pacjentów.  Myślę, że to bardzo dobra wiadomość szczególnie dla chorych z prawobrzeża i sąsiednich gmin, bo dotychczas nie mieli możliwości wykonania takich procedur w tej części miasta - mówi dr n.med. Łukasz Tyszler, dyrektor szpitala "Zdroje".

Na świecie co kilka sekund kolejny pacjent słyszy diagnozę: "cukrzyca". Co 10 sekund ktoś umiera z powodu powikłań z nią związanych. Skala zjawiska spowodowała, że cukrzyca uznana została za pierwszą niezakaźną epidemię XXI wieku.

Cukrzyca to grupa chorób metabolicznych, charakteryzująca się podwyższonym stężeniem glukozy we krwi, wynikającym z upośledzenia wydzielania lub działania insuliny. Przewlekłe narażenie na wysokie cukry powoduje uszkodzenie naczyń krwionośnych, a co za tym idzie choruje cały organizm. Dlatego powinniśmy traktować cukrzycę jako chorobę naczyniową, która w efekcie prowadzi do uszkodzenia wzroku, nerek, serca i układu nerwowego - wyjaśnia dr n.med. Marta Kuczak - Wójtowicz, ordynator Oddziału Chorób Wewnętrznych z Pododdziałem Diabetologii szpitala "Zdroje".

To choroba cywilizacyjna, która jak się szacuje tylko w Polsce dotyczy ok. 2,7 mln osób, a zakładamy, że ponad milion przypadków lub nawet dwa pozostaje niezdiagnozowanych - dodaje specjalistka.

U młodych osób najczęściej diagnozowana jest cukrzyca typu 1, która od początku jest insulinozależna. Wiąże się to z koniecznością podawania tego hormonu przy użyciu penów lub osobistej podskórnej pompy. Obecnie pacjenci zyskali możliwość zakładania takich pomp również w szpitalu "Zdroje".

Dzięki pompie pacjent ma łatwiejszą kontrolę nad cukrzycą, co oznacza lepszą jakość życia chorego. Pompy są wygodniejsze w codziennym użytkowaniu, bo cały czas są przy pacjencie, dzięki czemu nie trzeba nosić ze sobą wstrzykiwaczy, a to istotne ułatwienie - mówi Katarzyna Mandes, edukatorka diabetologiczna w szpitalu "Zdroje".

Stosowana w ramach realizowanego w "Zdrojach" programu pompa jest niewielkim urządzeniem, które pacjent nosi na stałe. Zawiera pojemnik z insuliną, z którego przepływa ona do wkłucia umieszczonego w tkance podskórnej. Ten sposób podawania ma imitować wydzielanie hormonu przez prawidłowo funkcjonującą trzustkę. Pompa podaje insulinę  w  ilościach i przedziałach czasowych zaprogramowanych przez lekarza lub samego pacjenta. By osiągnąć pożądane wartości glikemii niezbędne jest odpowiednie poinstruowanie chorego, dlatego każdy pacjent, przed założeniem pompy, jest szkolony w "Zdrojach" przez edukatora diabetologicznego.

 Na rynku dostępna jest sporo pomp insulinowych. Cieszymy się, że w szpitalu w Zdrojach możemy pacjentom podłączać te wysokiej jakości, z tak zwanej górnej półki, a co najważniejsze, dla pacjentów do 26 roku życia one są refundowane - dodaje Katarzyna Mandes.

Szczegółowe informacje dotyczące możliwości przystąpienia do programu pomp insulinowych w szpitalu "Zdroje" można uzyskać u edukatora diabetologicznego pod nr. tel. 918806155 w dni powszednie między godziną 10:00 a 14:00.