Blisko 3 promile alkoholu miał w organizmie mężczyzna, który jeździł na quadzie w okolicy zapory w bielskiej dzielnicy Wapienica. To miejsce chętnie uczęszczane przez spacerowiczów. 39 latek został zatrzymany przez policjanta.

REKLAMA

Kierującego quadem bez tablic rejestracyjnych zauważył dzielnicowy patrolujący okolicę zapory.

Policjant zatrzymał pojazd do kontroli. Okazało się, że nie był on zarejestrowany, a od kierującego nim 39-letniego bielszczanina czuć było alkohol. Po sprawdzeniu okazało się, że miał w organizmie blisko 3 promile - poinformował rzecznik komendy miejskiej w Bielsku-Białej asp. szt. Roman Szybiak.

Mężczyźnie grozi kara 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.

Rejon zapory wodnej im. prezydenta Ignacego Mościckiego w Wapienicy to popularny wśród mieszkańców rejon turystyczno-rekreacyjny.

Niestety, nie każdy szanuje ten bogaty przyrodniczo zakątek Beskidów. Do najczęstszych przewinień należy parkowanie pojazdów w miejscach, gdzie jest to zabronione, przykładowo na drogach przeciwpożarowych. Częstym przewinieniem jest też wjazd na tereny leśne quadami i motocyklami. Policjanci regularnie patrolują tę okolicę i prowadzą działania ze Strażą Leśną – dodał rzecznik.