Dramatyczne sceny na Bulwarach Czarnej Przemszy w Będzinie. Do rzeki wpadło 3-letnie dziecko. Chłopczyka wyciągnął na brzeg strażak.

REKLAMA

O zdarzeniu poinformowała na Facebooku Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie.

Podczas prowadzenia działań związanych z usunięciem rękawa sorpcyjnego z rzeki Czarna Przemsza, strażacy zauważyli kilkuletnie dziecko na drugiej stronie brzegu, które zbliża się bez opieki do rzeki. Dziecko nie reagowało na krzyki i wpadło do wody. Ze względu na głębokość oraz nurt rzek, chłopiec natychmiast znalazł się pod wodą - czytamy we wpisie.

Na pomoc tonącemu 3-latkowi ruszył jeden ze strażaków oraz mężczyzna, którzy był w pobliżu miejsca zdarzenia.

Chłopczyk po wyjęciu na brzeg nie dawał oznak życia. Dzięki szybko udzielonej pierwszej pomocy, dziecko odzyskało krążenie i oddech.

Chłopiec został przetransportowany do Centrum Pediatrii im. Jana Pawła II w Sosnowcu.