Zbigniew Wodecki ma swój mural w Katowicach. Wizerunek artysty pojawił się na jednym z budynków w centrum miasta, tuż przy głównej trasie kolejowej. Dziś oficjalnie go odsłonięto.

Myślę, że dla wielu odwiedzających Katowice, to miejsce będzie symboliczne - mówił tuż przed oficjalnym przecięciem wstęgi przy muralu wiceprezydent miasta Jerzy Woźniak.

Wizerunek Zbigniewa Wodeckiego umieszczono na jednym z budynków w samym centrum miasta. Widać go m.in. z okien wszystkich pociągów wjeżdżających do Katowic od strony Krakowa, Łodzi czy Warszawy.

Dla mnie Zbigniew Wodecki to człowiek-orkiestra i to wiadać na muralu. W jego włosy wpletliśmy większość elementów muzycznych, którymi żył, czyli klawisze, trąbkę, skrzypce, mikrofon. A z kolei dół muralu to wnętrze fortepianu - mówi jeden z autorów dzieła Marek Grela.

Na uroczystości była też m.in. córka artysty Katarzyna Wodecka-Stubbs.

To jest ten moment, kiedy można obok takiego muralu przejść i się uśmiechnąć. Mam nadzieję, że każdy, kto tędy przejdzie i ten mural zobaczy pomyśli sobie, że to będzie kolejny miły dzień -powiedziała córka Zbigniewa Wodeckiego.