​Utrudnień w ruchu drogowym mogą spodziewać się kierowcy jadący na długi weekend w Bieszczady. Mieszkańcy kilku miejscowości sprzeciwiają się planowanej budowie obwodnicy Leska (woj. podkarpackie). Około godziny 16 miała rozpocząć się blokada drogi krajowej nr 84.

REKLAMA

Zdaniem mieszkańców planowana obwodnica spowoduje wyburzenie kilkudziesięciu domów i naruszy cenne przyrodniczo tereny.

Mieszkańcy twierdzą, że o przebiegu trasy dowiedzieli się kilka miesięcy temu i nikt nie przeprowadził konsultacji społecznych w tej sprawie.

O decyzji (dotyczącej) obwodnicy dowiedzieliśmy się z mediów społecznościowych przed Świętami Bożego Narodzenia. Stąd się wzięła nasza wiedza o obwodnicy. Wystosowaliśmy petycję do lokalnych władz, do prezesa rady ministrów. Mieliśmy odpowiedzi, aczkolwiek ciężko uznać je za satysfakcjonujące - mówił Rafał Mazur z komitetu protestacyjnego.

Od godz. 16 protestujący wyruszyli z miejscowości Huzele do ronda w Lesku przy drodze krajowej DK 84. Policja ma kierować na objazdy drogami wojewódzkimi.