Policjanci z Piły zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 28-29 lat, którzy kradli paliwo. Na jednym z osiedli dokonali serii włamań. Wchodzili na teren firmy i włamywali się do zaparkowanych aut. Dwóch z nich będzie odpowiadać w warunkach recydywy.

REKLAMA

W nocy 27 maja trzech sprawców włamało się na teren jednej z firm zlokalizowanych na pograniczu osiedla Motylewo w Pile. Mężczyźni próbowali ukraść paliwo z zaparkowanych pojazdów. Nie udało im się tego ostatecznie dokonać ponieważ zostali spłoszeni. Od momentu pozyskania pierwszych informacji o zdarzeniu sprawą zajęli się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego.

Dzięki nagraniom z monitoringu, policjanci ustalili wizerunki sprawców i auto, którym przyjechali. Dwa dni później ustalili aktualne miejsce przebywania sprawców i zatrzymali dwóch braci w wieku 28 i 29 lat na jednej z posesji w gminie Człopa oraz 28-letniego mężczyznę na terenie gminy Tuczno.

Bracia popełnili przestępstwa w warunkach recydywy

Jak się okazało trzej sprawcy dokonali kradzieży narzędzi znajdujących się w jednym z zaparkowanych pojazdów, uszkodzili mienie w postaci ogrodzenia jednej z firm, a także usiłowali dokonać kradzieży paliwa z pojazdu ciężarowego.

Funkcjonariusze, którzy pracowali nad sprawą ustalili, że dwaj bracia są odpowiedzialni także za dokonanie podobnych przestępstw, do których doszło w ciągu ostatnich kilku tygodni. Za każdym razem sprawcy włamywali się na tereny przedsiębiorstw, skąd zabierali zgromadzone w samochodach ciężarowych lub pojazdach specjalistycznych paliwo. Łączne straty jakie wyrządzili swoim działaniem szacowane są na kwotę ponad 13 tysięcy złotych.

Sprawcy usłyszeli już zarzuty. 28-letni mieszkaniec gminy Tuczno odpowie za kradzież, uszkodzenie mienia oraz usiłowanie włamania. Natomiast dwaj bracia usłyszeli dodatkowo jeszcze 3 zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem. Obaj popełnili przestępstwa w warunkach recydywy, co oznacza, że wymiar kary zasądzony wobec nich może zostać zwiększony nawet do 15 lat pozbawienia wolności.