Tragedia w Gnieźnie (Wielkopolskie). 11-letni chłopiec w czwartek rano wypadł z okna na 3. piętrze internatu specjalnego ośrodka szkolno-wychowawczego. Jest w stanie zagrażającym życiu.

REKLAMA

Około godz. 6 rano służby otrzymały informację o tym, że z wysokości trzeciego piętra, z okna internatu Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ul. Żwirki i Wigury wypadł 11-letni uczeń placówki - poinformowała oficer prasowa gnieźnieńskiej policji asp. sztab. Anna Osińska. To wychowanek placówki kształcenia specjalnego dla dzieci i młodzieży z umiarkowaną, znaczną oraz głęboką niepełnosprawnością intelektualną oraz ze sprzężeniami.

Pomocy dziecku udzielił pracownik ośrodka, który był świadkiem tego zdarzenia i powiadomił służby - powiedziała Osińska.

Nieprzytomne dziecko najpierw przewieziono do szpitala w Gnieźnie, skąd śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowano je do szpitala w Poznaniu.

Osińska dodała, że lekarze określają stan zdrowia rannego chłopca jako zagrażający życiu.

Jak informuje dziennikarz RMF FM Beniamin Kubiak-Piłat, dziecko ma wiele złamań, w tym kręgosłupa i kości klatki piersiowej.

Prokurator Barbara Zapalska z Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie przekazała, że śledczy zbierają dowody i przesłuchują świadków. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w okolicy nie ma monitoringu.

Wszczęto śledztwo w sprawie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.