Przez prawie dwa tygodnie gmina Mosina w Wielkopolsce zmaga się z brakiem burmistrza. Po odwołaniu włodarza i jego zastępców w referendum wciąż nie ma osoby, która może pełnić jego obowiązki. Dla mieszkańców to spory problem, który sami zgłosili na "Gorącą Linię" RMF FM. Sprawie przyjrzał się nasz reporter.

REKLAMA

Mijają kolejne dni od czasu odwołania burmistrza Mosiny w Wielkopolsce. 14 listopada Przemysław Mieloch oraz jego zastępcy przestali pełnić powierzone im wcześniej funkcje. Od tamtej pory w gminie panuje chaos związany między innymi z wypłatą świadczeń socjalnych czy pensji dla pracowników publicznych.

Wstrzymano już między innymi wypłatę świadczeń rodzinnych i alimentacyjnych. Przed odwołaniem dotychczasowego burmistrza nie wskazano osoby, która mogłaby przejąć część jego obowiązków.

Bez wypłat mogą też zostać na przykład nauczyciele i urzędnicy.

W związku z odwołaniem Burmistrza Gminy Mosina w wyniku referendum, które odbyło się w dniu 13.11.2022 roku następstwem którego jest brak możliwości dokonywania jakichkolwiek przelewów z gminy do jednostek pomocniczych, Ośrodek Pomocy Społecznej w Mosinie informuje, że termin wypłaty świadczeń rodzinnych i świadczeń z funduszu alimentacyjnego ulega przesunięciu do momentu powołania Komisarza przez Premiera RP - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie Ośrodka Pomocy Społecznej w Mosinie.

Problem w tej sprawie zasygnalizowała nam też słuchaczka RMF FM. Pani Katarzyna podkreśla, że jest matką, która wychowuje córkę zmagającą się z niepełnosprawnościami. Przez wstrzymanie wypłat nie ma pieniędzy na leczenie. Do sprawy odniósł się w rozmowie z reporterem RMF FM Beniaminem Piłatem, przewodniczący Rady Miejskiej Mosiny - Dominik Michalak.

Jesteśmy sparaliżowani na wielu płaszczyznach - mówi Michalak. Chodzi o wypłaty świadczeń czy wypłaty dla urzędników. Do momentu pojawienia się osoby, która złoży wzór podpisu w banku nie ma możliwości realizowania jakichkolwiek operacji finansowych.

Wielkopolski Urząd Wojewódzki podaje, że kandydat na objęcie obowiązków burmistrza został już zaakceptowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, a obecnie trwają ostatnie procedury formalnościowe w dziale prawnym Kancelarii Premiera. Zarówno wojewoda jak i mieszkańcy mają nadzieję, że do końca miesiąca wyznaczona osoba obejmie stanowisko. Nie wiemy jednak, kto został na nie oddelegowany.