50 osób ewakuowano z bloku w Braniewie (woj. warmińsko-mazurskie). W mieszkaniu na czwartym piętrze wybuchł gaz. Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Do eksplozji, a następnie pożaru, doszło w jednym z mieszkań na czwartym piętrze bloku przy Placu Strażackim w Braniewie.
Ze zniszczonego mieszkania ewakuowano 74-letnią kobietę z oparzeniami.
Siła eksplozji była tak wielka, że ściany budynku na najwyższej kondygnacji zostały uszkodzone. Wyrzuciło dwie ściany zewnętrzne budynku z przodu i z tyłu bloku - relacjonował kpt. Karol Machnowski z Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie.
Na razie nie wiadomo, czy konstrukcja mieszkań sąsiadujących z tym, w którym doszło do wybuchu, jest uszkodzona.
Strażacy muszą usunąć zwisające z budynku elementy, czyli uszkodzone konstrukcje balkonów i okien, ponieważ zagrażają one postronnym osobom.
Wokół budynku została wyznaczona strefa, do której nie można się zbliżać. Policja zabezpiecza miejsce.
Ewakuowani z bloku mieszkańcy najpierw znaleźli schronienie w remizie strażackiej, która jest w sąsiedztwie. Zapadła decyzja, że spędzą noc w pobliskim hotelu. W drodze na miejsce jest inspektor nadzoru budowlanego; decyzję o tym, czy budynek nadaje się do zamieszkania, podejmie ekspert - powiedział burmistrz Braniewa Tomasz Sielicki.