Funkcjonariusze warmińsko-mazurskiej Służby Celno-Skarbowej z Oddziału Celnego w Bezledach udaremnili próbę przemytu papierosów bez polskich znaków akcyzy. Nielegalny towar ukryto w specjalnie przerobionych elementach konstrukcyjnych autokaru. Kierowca autobusu przyznał się do winy. Usłyszał zarzut popełnienia wykroczenia skarbowego. Straty oszacowano na ponad 31 tysięcy złotych.

REKLAMA

  • Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej udaremnili próbę przemytu niemal 21 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.
  • Jak informują służby, podczas prześwietlania pojazdu skanerem RTG wykryto anomalie w obrębie dachu. Przypuszczenia potwierdził pies służbowy wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych.
  • Papierosy ukryte były w specjalnie przygotowanych skrytkach - podwójnych profilach metalowych dachu, zabezpieczonych elektromagnesem sterowanym z kabiny kierowcy.
  • Kierowca autobusu przyznał się do udziału w przemycie. Straty dla budżetu państwa oszacowano na ponad 31 tysięcy złotych.
  • Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.

Do zatrzymania doszło w środę, 15 października. Wówczas na kierunku wjazdowym do Polski do odprawy zgłosił się kierowca autobusu na polskich numerach rejestracyjnych. Jak informują służby, pojazd, w którym oprócz kierowcy podróżowało dwóch pasażerów skierowano do kontroli szczegółowej.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Akcja służby celnej. Udaremniono przemyt papierosów

Ten widok zaniepokoił funkcjonariuszy

Skontrolowany pojazd został prześwietlony skanerem RTG.

"Operatorzy urządzenia zauważyli anomalia w obrębie dachu pojazdu. Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdził pies służbowy Lara Junior wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych" - przekazała st. asp. Marta Rosiak, oficer prasowy Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie.

Ustalono, że nielegalne papierosy zostały ukryte w specjalnie przystosowanych, podwójnych profilach metalowych biegnących wzdłuż dachu autobusu. Służby w opublikowanym komunikacie przekazały także, że "skrytki były zabezpieczone elektromagnesem sterowanym z kabiny kierowcy". Kolejne papierosy funkcjonariusze znaleźli w przerobionych bębnach hamulcowych trzeciej osi - otwory maskowano metalowymi dekielkami przykręconymi śrubami i uszczelnionymi masą techniczną.

Podjęto kolejne działania. Celem dostania się do skrytek, zdemontowano koła pojazdu.

Kierowca przyznał się do udziału w przemycie

W sumie funkcjonariusze ujawnili 20,9 tysięcy sztuk papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Jak przekazała st.asp. Marta Rosiak "kierowca autobusu przyznał się do udziału w przemycie papierosów". Mężczyźnie przedstawiono zarzut popełnienia wykroczenia skarbowego. Straty z budżetu państwa oszacowano na kwotę ponad 31 tys. zł.

Zabezpieczono nielegalny towar, autokar, a także urządzenia służące do przemytu. Dalsze czynności w sprawie prowadzi Dział Dochodzeniowo-Śledczy Warmińsko-Mazurskiego Urząd Celno-Skarbowego w Olsztynie (WMUCS).