O jeden dzień, czyli do środy 24 sierpnia zostały wydłużone konsultacje społeczne ws. uchwały antysmogowej dla Małopolski. Dotychczas do Urzędu Marszałkowskiego mieszkańcy zgłosili ponad 1700 opinii.

REKLAMA

Jak powiedział reporterowi RMF FM wicemarszałek województwa Józef Gawron opinie będą istotne dla radnych województwa przy podejmowaniu decyzji w sprawie przyszłości uchwały antysmogowej.

Do tej pory wpłynęło ponad 1700 opinii. To nie tylko opinie mieszkańców, ale także stanowiska prezydenta miasta Krakowa, różnych organizacji i stowarzyszeń, m.in. Forum Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Małopolski - powiedział Gawron. Trudno oceniać, czy to mało czy dużo. Wydaje mi się, że w konsultacjach zabrała głos spora liczba mieszkańców, a z tych sygnałów, które mamy wynika, że bardzo rozbudowane opinie przedstawią włodarze samorządów i być może dlatego, mieszkańcy nie wypowiadają się tak licznie. Nas ta liczba cieszy i wszystkie te opinie są dla nas ważne - dodał.

Samorządy mają więcej czasu niż mieszkańcy, bo mogą przedstawić swoje stanowiska w sprawie uchwały antysmogowej w Małopolsce do 30 sierpnia. Opinie trafią do komisji merytorycznych sejmiku.

Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego mówi, że dość niski udział Małopolan w konsultacjach społecznych wynika z faktu, że są one prowadzone w sezonie urlopowym, kiedy wiele osób jest na urlopach, wyjechało i kiedy mieszkańcy nie myślą o zanieczyszczeniu powietrza. Najwyraźniej władze województwa chcą uniknąć konsultacji w sezonie smogowym, ponieważ wtedy ilość opinii negatywnych, osób, które nie zgadzają się na rozmiękczanie przepisów uchwały antysmogowej byłaby zapewne większa - uważa Dworakowska.

Polski Alarm Smogowy zachęca do udziału w konsultacjach i do wyrażenia sprzeciwu wobec wydłużenia terminu używania tzw. "kopciuchów", co można zrobić na stronie internetowej organizacji bądź za pośrednictwem formularza na stronie Urzędu Marszałkowskiego. Przyjęcie zmian będzie oznaczało, że najbardziej emisyjne kotły zwane "śmieciuchami" będą mogły funkcjonować jeszcze przez dwa sezony, do końca 2023 roku i że Małopolska nadal będzie dusić się w smogu - wskazuje Dworakowska.

Pierwotnie, zgodnie z przyjętą uchwałą, tylko do końca tego roku można używać kotłów grzewczych, które nie spełniają norm emisyjności, czyli są bezklasowe. Zmiana uchwały miałaby polegać na wydłużeniu tego terminu o rok. Wówczas zakaz używania bezklasowych kotłów miałby zacząć obowiązywać od stycznia 2024 roku.

Mieszkańcy mogą składać uwagi i wnioski do 24 sierpnia za pośrednictwem formularza dostępnego pod adresem www.powietrze.malopolska.pl, a także pisemnie lub ustnie w Departamencie Środowiska.