Do końca tego roku Port Lotniczy w Krakowie-Balicach zamierza obsłużyć siedem milionów pasażerów. Pasażerowie po pandemii wracają do podróży powietrznych, a branża lotnicza wciąż stara się odbudować, choć ze względu na sytuację geopolityczną nie będzie to łatwe.

REKLAMA

Międzynarodowy Port Lotniczy w Krakowie Balicach to drugi co do wielkości port lotniczy w Polsce i największe lotnisko regionalne w Polsce, które co roku notuje ogromne wzrosty pasażerów oraz rozbudowę siatki połączeń.

W 2019 roku, czyli przed pandemią Kraków Airport obsłużył rekordową liczbę pasażerów - ponad 8 mln osób. Do końca września z lotniska skorzystało ponad 5 mln 400 tys. pasażerów. To duży wzrost po pandemii. Do końca tego roku lotnisko zamierza obsłużyć 7 mln pasażerów.

W siatce letniej mieliśmy ponad 140 miejsc, do jakich można było udać się z Krakowa. Obecnie branża lotnicza szykuje się już do otwarcia sezonu zima 2022/2023 - mówi prezes zarządu Kraków Airport Radosław Włoszek.Widzimy zauważalny wzrost ruchu pasażerskiego. Zapewne wiele osób chciało po pandemii podróżować turystycznie lub odwiedzić dawno niewidzianych członków rodzin. Odradza się także ruch biznesowy, który był jednym z kluczowych dla krakowskiego lotniska, Krakowa i Małopolski - dodał.

Branża lotnicza stoi jednak przed kolejnymi wyzwaniami.

Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że baza kosztowa będzie na pewno wzrastać, z uwagi na sytuacje geopolityczną - mówi Włoszek. Zasadnicze pytanie brzmi, do jakiego momentu klient będzie chciał kupować bilety. Mamy nadzieję, że utrzymamy wzrost pasażerów, na pewno jednak w najbliższym okresie przed wszystkimi lotniskami stoją wyzwania - wskazuje Włoszek.

Oprócz cen paliwa i rosnących kosztów utrzymania dla branży lotniczej istotne są także kursy walut. To branża stricte międzynarodowa, dlatego każde wahanie walut ma duży wpływ na funkcjonowanie portów lotniczych.

Kraków Airport czeka na rozwój, w przygotowaniu ważny raport

Kraków Airport rozwija się tak prężnie, że konieczna jest rozbudowa. Jedną z najważniejszych inwestycji jest budowa nowego pasa startowego. Cały czas do tego dążymy. Zdajemy sobie sprawę, że wywołuje to dyskusję społeczną, ale ostatnie lata pokazały, jak istotne są porty regionalne z punktu gospodarczego i pasażerskiego. To także baza medyczna, lotnisko ważne z punktu widzenia militarnego, współpracy międzynarodowej. Agresja Rosji na Ukrainę pokazała, że regionalne porty lotnicze są ważne także z punktu widzenia humanitarnego - argumentuje Wołoszek.

Raport środowiskowy dotyczący budowy nowego pasa powinien być gotowy w przyszłym roku.