​W miejscowości Rzyki w stacji narciarskiej Czarny Groń (Małopolskie) doszło do zatrzymania wyciągu krzesełkowego. Blisko 80 osób zostało uwięzionych na wyciągu, podczas gdy wokół szalała śnieżyca.

REKLAMA

  • Więcej informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.

Na miejsce została skierowana straż pożarna oraz grupa ratownicza z technikami alpinistycznymi w razie, gdyby konieczna była ewakuacja. Uruchomić wyciąg próbowały też służby techniczne ze stacji narciarskiej.

Obecnie wyciąg już ruszył. Nikomu nic się nie stało. Przyczyną całego zdarzenia była najprawdopodobniej usterka techniczna.

Z informacji przekazanych przez słuchaczy na Gorącą Linię RMF FM wynika, że wyciąg był unieruchomiony przez ponad godzinę. Ludzie zostali uwięzieni na mrozie i śnieżycy.

Rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej Hubert Ciepły poinformował, że na miejsce wysłano blisko 20 pojazdów straży pożarnej, w tym specjalistyczne grupy wysokościowe z Krakowa i Limanowej. Po około 50 minutach kolejka została uruchomiona w trybie awaryjnym i narciarze mogli bezpiecznie opuścić wyciąg.