Inną opinię ma na ten temat jego partner, Nico Rosberg, który w ostatni weekend wywalczył trzecie miejsce w Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone. Zrobiliśmy ogromny krok do przodu - uważa młody Niemiec cytowany przez "Bild". Mogę obiecać, że powalczymy o jeszcze więcej - zaznacza.

Mniej optymistycznie w przyszłość patrzy jednak Schumacher, który do swojego kolegi z zespołu w klasyfikacji generalnej traci aż 54 punkty, a ostatni wyścig zakończył na dziewiątym miejscu. Musielibyśmy mieć ogromne szczęście, by w obecnej sytuacji móc liczyć na zwycięstwo - twierdzi.

Mercedes jest obecnie najsłabszym z czwórki typowanych przed sezonem do walki o mistrzowski tytuł zespołów i do prowadzącego w klasyfikacji konstruktorów McLarena traci aż 152 punkty.