Poseł koła Wolni Republikanie Marek Jakubiak nie jest entuzjastą wprowadzonego przez Włodzimierza Czarzastego zakazu sprzedaży alkoholu na terenie Sejmu. "Proszę nie porządkować dorosłym ludziom życia" - apelował w Radiu RMF24. Roztoczył też wizję prowadzenia kuluarowych rozmów "przy kompocie".

REKLAMA

On się kreuje na fajnego chłopa i być może jest fajnym kolegą - tak nowego marszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego charakteryzował w Radiu RMF24 Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie. Podkreślił, że nie zna go zbyt dobrze.

Jakubiak bez entuzjazmu przyjął decyzję następcy Szymona Hołowni o zakazie sprzedaży alkoholu w Sejmie. To jest miejsce dla ludzi specjalnej troski czy jak? - pytał gość Radia RMF24.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Marek Jakubiak: Pozbawianie się konsulatów, to pozbawianie się okna we własnym domu

Na przykład my się umówimy o godzinie 20:00, żeby sobie pogadać na jakiś temat, to co, przy kompocie będziemy teraz siedzieli? Przy herbatce? - dopytywał reportera RMF FM Marek Jakubiak.

Ja mieszkam w Warszawie, jestem warszawiakiem, wyjeżdżam bardzo często, za kierownicą siedzę, więc prawie w ogóle nie piję - tłumaczył poseł Jakubiak.

Co do istoty, proszę państwa, to proszę nie porządkować dorosłym ludziom życia, naprawdę - apelował gość Kacpra Wróblewskiego.

Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty podpisał w środę zarządzenie o zakazie sprzedaży napojów alkoholowych w budynkach i na terenach pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu. Poinformował też, że podpisane zarządzenie wejdzie w życie w poniedziałek 24 listopada.

Dlaczego nie od dziś? Dlatego, że trzeba zarządzić tymi zasobami, które są w tej chwili w restauracji, zmienić wszystkie wpisy i wszystkie informacje - tłumaczył.