Służba dyplomatyczna Unii Europejskiej wezwała w poniedziałek chargé d'affaires Białorusi w Brukseli w sprawie "hybrydowych działań podejmowanych z terytorium Białorusi, które stanowią zagrożenie" dla krajów członkowskich UE, o czym poinformował rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Litwy. To nie jedyna reakcja Zachodu. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła, że KE pracuje nad kolejnymi sankcjami na Mińsk.
- Chcesz być na bieżąco? Najświeższe informacje znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda rozmawiał w poniedziałek z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen na temat coraz częstszych ataków hybrydowych wymierzonych w jego kraj, które są prowadzone z terytorium Białorusi. Po rozmowie von der Leyen poinformowała, że "KE pracuje nad kolejnymi sankcjami na Białoruś, a Litwa może liczyć na pełną solidarność".
Litwa jest w ostatnich tygodniach najczęstszym celem ataków hybrydowych prowadzonych z terytorium Białorusi. Lotniska w Wilnie i Kownie są regularnie czasowo zamykane ze względu na balony przemytnicze, wpuszczane stamtąd w litewską przestrzeń powietrzną, co stwarza zagrożenie dla ruchu lotniczego. Ostatni - jak do tej pory - taki incydent miał miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek i spowodował zamknięcie lotniska w Wilnie na 11 godzin.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w poniedziałek po rozmowie z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą zamieściła wpis w mediach społecznościowych, w którym poinformowała o kolejnych krokach ze strony Komisji Europejskiej. "Sytuacja na granicy z Białorusią pogarsza się ze względu na coraz częstsze przypadki wtargnięcia przemytniczych balonów do przestrzeni powietrznej Litwy" - napisała na platformie X von der Leyen.
Podkreśliła zarazem, że "tego rodzaju hybrydowy atak reżimu Alaksandra Łukaszenki jest całkowicie niedopuszczalny".
Zaznaczyła, że Litwa może liczyć na pełną solidarność Komisji Europejskiej. "Przygotowujemy dalsze środki w ramach naszego systemu sankcji" - zapewniła. W ciągu ostatniego tygodnia wileńskie lotnisko z powodu balonów przemytniczych było zamykane trzykrotnie. Ostatnie zamknięcie trwało najdłużej, prawie 11 godzin port ponownie otwarto w poniedziałek. Zamknięcie dotknęło ponad 7,4 tys. pasażerów i 50 lotów.
Agresywne działania reżimu w Mińsku, o co jest on oskarżany przez Litwę i Unię Europejską, spotkały się także z reakcją na poziomie dyplomatycznym. Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Litwy poinformował, że służba dyplomatyczna UE wezwała w poniedziałek chargé d'affaires Białorusi w Brukseli w sprawie "hybrydowych działań podejmowanych z terytorium Białorusi, które stanowią zagrożenie" dla krajów członkowskich UE.