Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego, tłumaczy decyzję o odesłaniu do kancelarii premiera wniosków o nominacje na pierwszy stopień oficerski przyszłych oficerów służb specjalnych. Oczekujemy na spotkanie szefów służb specjalnych z prezydentem Karolem Nawrockim - uzasadnił Leśkiewicz. Zaapelował też do premiera o zgodę na to spotkanie. Z kolei szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że "aż do skutku" będzie wnioskował o podpisanie przez prezydenta 136 nominacji na pierwsze stopnie oficerskie w SKW i ABW.
- Minister Tomasz Siemoniak poinformował w środę, że Kancelaria Prezydenta odesłała wniosek o nominacje na pierwszy stopień oficerski przyszłych oficerów ABW bez rozpatrzenia.
- Prezydent Karol Nawrocki oczekuje spotkania z szefami służb specjalnych przed podjęciem decyzji o nominacjach.
- Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz podkreślił, że nie zapadła negatywna decyzja - prezydent chce najpierw rozmowy o nowych zasadach szkolenia i typowania kandydatów.
- Prezydent oczekuje, że szefowie służb stawią się na spotkanie w Kancelarii Prezydenta, by omówić wnioski nominacyjne.
- Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że będzie ponawiał wnioski o podpisanie 136 nominacji na pierwsze stopnie oficerskie w SKW i ABW.
- Najnowsze informacje z kraju i ze świata na rmf24.pl.
W środę minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak przekazał, że we wtorek do KPRM przyszło pismo z Kancelarii Prezydenta odsyłające wniosek o nominacje na pierwszy stopień oficerski przyszłych oficerów ABW. Minister dodał, że .
Rafał Leśkiewicz został zapytany w czwartek w Polsat News, czy rzeczywiście jest to negatywna odpowiedź ze strony prezydenta Karola Nawrockiego i dlaczego prezydent blokuje te nominacje.
Pan prezydent Karol Nawrocki nie blokuje nominacji na pierwszy stopień oficerski w służbach specjalnych (...). Odesłaliśmy te wnioski bez rozpatrzenia ponieważ tak, jak wcześniej pan prezydent mówił, pan prezydent oczekuje na spotkanie z szefami służb specjalnych - podkreślił Leśkiewicz.
Zwrócił uwagę, że potrzeba zorganizowania takiego spotkania wyszła ze strony Kancelarii Prezydenta i samego prezydenta. Zatem szefowie służb specjalnych powinni się stawić w Kancelarii Prezydenta i spotkać się z panem prezydentem, bo właśnie o tych nominacjach na pierwszy stopień oficerski pan prezydent chciał z szefami służb porozmawiać - zaznaczył Leśkiewicz.
Tym bardziej - jak dodał - "że w ostatnim czasie zmienił się sposób szkolenia na pierwszy stopień oficerski, sposób szkolenia kandydatów na oficerów w służbach specjalnych". Niegdyś były to kursy czteromiesięczne, teraz są to kursy dwukrotne po trzy tygodnie. Pan prezydent chciał się dowiedzieć, jaka jest pragmatyka typowania na pierwszy stopień oficerski, jak ten proces szkoleń wygląda - podkreślił rzecznik prezydenta.
Nie możemy tu mówić o negatywnej decyzji pana prezydenta, bo takiej decyzji po prostu nie ma. Nie ma żadnej decyzji w tej chwili pana prezydenta, bo pan prezydent najpierw chce spotkać się z szefami służb specjalnych, porozmawiać o tych konkretnych wnioskach nominacyjnych i wówczas te decyzje będą - oświadczył Leśkiewicz.
Dopytywany o słowa Siemoniaka, że jest to karanie przez prezydenta kandydatów na oficerów, Leśkiewicz stwierdził, że jest to nieprawda. Te słowa ministra Siemoniaka pokazują, że tak naprawdę nie szanuje podległych sobie służb, nie szanuje kandydatów na oficerów w służbach specjalnych, którzy zapewne dobrze wykonują swoją pracę na rzecz Rzeczpospolitej - powiedział.
Wystarczy, że dojdzie do spotkania z panem prezydentem, to jest rzecz kluczowa. Podczas spotkania zostaną omówione wszystkie wnioski na pierwszy stopień oficerski i wówczas zapadną decyzje, które podejmie pan prezydent zgodnie ze swoimi konstytucyjnymi i ustawowymi uprawnieniami - podkreślił Leśkiewicz.
Zaapelował też do premiera Donalda Tuska, by zgodził się na spotkanie szefów służb specjalnych z prezydentem Nawrockim.
Z kolei wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział w czwartek, że "aż do skutku" będzie wnioskował o podpisanie przez prezydenta 136 nominacji na pierwsze stopnie oficerskie w SKW i ABW.
Wnioskuję jeszcze raz do pana prezydenta o podjęcie pozytywnej decyzji w nominowaniu na pierwsze stopnie oficerskie. Nie wolno przez pryzmat swoich poglądów politycznych, swojej czasem może nawet niechęci do rządu, karać młodych ludzi, którzy chcą służyć państwu polskiemu - powiedział szef MON. Powtórzył, że ewentualne różnice o charakterze politycznym nie powinny w żaden sposób dotykać młodych ludzi, których celem jest służba dla Polski.
O niepodpisaniu wniosków na początku listopada poinformował premier Donald Tusk. Zarzucił wtedy prezydentowi Nawrockiemu, że zablokował nominacje na pierwszy stopień oficerski 136 przyszłych oficerów Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Jak ocenił, to "dalszy ciąg wojny prezydenta z polskim rządem".
W odpowiedzi prezydent Nawrocki stwierdził, że premier "podjął decyzję, że szefowie służb specjalnych mają zakaz spotykania się z prezydentem RP". Odmówiono udzielenia istotnych informacji dotyczących bezpieczeństwa państwa przedstawicielowi prezydenta podczas posiedzenia Kolegium ds. służb specjalnych. Odwołano 4 moje spotkania z szefami służb - to właśnie na nich miały zostać omówione kluczowe kwestie dla bezpieczeństwa Polski; miały też zapaść decyzje dotyczące nominacji oficerskich - powiedział Nawrocki.
Prezydent oświadczył też, że oczekuje od szefów służb specjalnych przeprosin za to, że nie spotkali się z nim, a także stawienia się w jego gabinecie, żeby rozmawiać m.in. o awansach oficerskich. Stwierdził, że po raz pierwszy po roku 1989 szefowie służb odmówili spotkania z wybranym demokratycznie polskim prezydentem.