Planety zazwyczaj są niemal tak stare jak gwiazdy, wokół których krążą. Słońce na przykład narodziło się 4,6 miliarda lat temu, a niedługo potem pojawiła się Ziemia. Astronomowie z KU Leuven odkryli jednak, że możliwy jest też zupełnie inny scenariusz. Niektóre typy gwiazd, które są bliskie śmierci, mogą nadal tworzyć planety. Piszą o tym w najnowszym numerze czasopisma "Astronomy & Astrophysics". Jak mówi RMF FM pierwszy autor pracy dr Jakub Kluska, by mogło tak się stać umierająca gwiazda musi krążyć w układzie podwójnym z inną gwiazdą. Gdy pod koniec życia wyrzuca zewnętrzną część swojej atmosfery w przestrzeń kosmiczną, grawitacyjne przyciąganie drugiej gwiazdy powoduje, że materia ta tworzy płaski, obracający się dysk. Jeśli to się potwierdzi, teorie na temat powstawania planet będzie trzeba zrewidować.
Wtorek, 1 lutego 2022

Podcast: Rozmowy

Posłuchajcie intrygujących wywiadów z ciekawymi ludźmi. Za mikrofonem dziennikarze RMF FM.
Radio Muzyka Fakty