Mijają kolejne tygodnie od wyborów w Stanach Zjednoczonych a my wciąż zastanawiamy się czy faktycznie to Biden zostanie 20 stycznia zaprzysiężony na 46 prezydenta Stanów Zjednoczonych. Nie ma w zasadzie dnia, by Donald Trump nie informował o kolejnych oszustwach wyborczych, by nie informował, że tak naprawdę to on wygrał wybory prezydenckie. Dotąd nie pogratulował Bidenowi. Nie zaprosił go też zgodnie ze zwyczajem do Białego Domu. Prawnicy Trumpa przekonywali, że jest mnóstwo dowodów na to, że wybory były masowo fałszowane. Ale tak naprawdę nie przedstawiono żadnych konkretnych dowodów, które mogłyby o tym świadczyć. Były oczywiście takie sprawy jak w Gerogii, gdzie nagle odnaleziono kilka tysięcy kart, których nie policzono. .Faktycznie ta sprawa dawała do myślenia. Trudno aż uwierzyć, że nagle odnajdywane są jakieś głosy, których wcześniej nie uwzględniono. Ostatecznie wynik w Georgii zatwierdzono i wygrał tam Biden, zabierając wszystkie głosy elektorskie. Powoli kończy się droga prawna dla Donalda Trumpa, by podważyć wynik wyborów. Niektórzy Republikanie naciskają już nawet na Biały Dom, że dla dobra kraju czas uznać wyników wyborów i rozpocząć pełny, normalny, zgodny z prawem proces przejmowania władzy. I o tym dziś w podcaście Ameryka z Bliska. Ja nazywam się Paweł Żuchowski, jestem korespondentem Radia RMF FM w Stanach Zjednoczonych i dziś kolejny raz będą Wam opowiadał o amerykańskiej polityce.
Sobota, 28 listopada 2020

Podcast: Ameryka z Bliska

Podcast korespondenta RMF FM w Waszyngtonie. Na co dzień opowiada o amerykańskiej polityce i wydarzeniach w USA.
Radio Muzyka Fakty