Paweł Żuchowski, witam serdecznie. I zapraszam na kolejny odcinek podcastu „Ameryka z bliska”. Dziś podsumuję ostatnią debatę prezydencką. Wybory w USA już 3 listopada. Amerykanie zdecydują, czy przez kolejne cztery lata w Białym Domu będzie mieszkać Donald Trump, czy w rezydencji przy Pennsylvania Ave zmieni się lokator. Kampania na finiszu. Sztab robią, co mogą, by przekonać niezdecydowanych wyborców do swoich kandydatów. To kampania jakiej nigdy nie było. Sprawa wirusa pokrzyżowała wszystko. Jak wiemy, prawybory nie było takie, jak przy okazji wcześniejszych wyborów. Także konwencje odbyły się w zmienionej formie. Sama kampania i spotkania z wyborcami też mają inny kształt – choć tu u kandydatów widać zupełnie inne podejście. Sztab Donalda Trumpa organizuje duże spotkania z wyborcami, w czasie których nie ma zachowanego dystansu społecznego. Natomiast u Bidena wygląda to zupełnie inaczej. Opowiadałem o tym w poprzednich odcinkach, dlatego sięgnijcie do nich, jeżeli interesuje Was sprawa kampanii wyborczej w USA. Dziś skupię się na posumowaniu ostatniej debaty prezydenckiej, która była ostatnią szansą do odwrócenia sondażowych trendów. Joe Biden prowadzi w ogólnokrajowych sondażach. Ale czy wygra? Zobaczymy w listopadzie. Jak wiemy 4 lata temu nie był faworytem wyścigu a ostatecznie wielu zaskoczył i wygrał.