Wstęp na plażę tylko dla tych, którzy wcześniej zarezerwowali miejsca – taką propozycję przedstawił burmistrz miejscowości Jesolo koło Wenecji, jednej z najpopularniejszych nad Adriatykiem. W ten sposób chce zagwarantować bezpieczeństwo w dobie pandemii.

REKLAMA

Władze włoskiego kurortu masowo od lat odwiedzanego przez turystów, podobnie jak wielu innych miejscowości, przygotowują się do najtrudniejszego w historii sezonu letniego. Nie wiadomo, kiedy będzie mógł się rozpocząć i jakie kroki trzeba będzie wprowadzić na plażach w ramach zapobiegania szerzeniu się koronawirusa.

Kilka dni wcześniej przedstawicielka rządu, odpowiedzialna za turystykę zapewniła, że latem będzie można pojechać nad morze i że już trwają prace nad opracowaniem zasad wypoczynku.

Burmistrz Jesolo Valerio Zoggia postanowił zaproponować przedstawicielom miejscowej branży turystycznej następujące rozwiązanie: rezerwacja miejsc na plaży.

Jak powiedział agencji Ansa, "należy w tym celu wykorzystać technologię i stworzyć aplikację, która umożliwi wstęp na plażę tylko tym, którzy zarezerwowali i wybrali miejsce". Zoggia podkreślił zarazem, że towarzyszyć temu będą takie obowiązkowe podczas pandemii kroki jak wymóg dystansu społecznego.

Uważamy, że to może być rozwiązanie na lato 2020. Jesteśmy przeciwni umieszczaniu turystów w puszkach z pleksiglasu - dodał burmistrz krytykując przedstawiony wcześniej we włoskich mediach pomysł ustawiania na plażach w bezpiecznej odległości od siebie przezroczystych kabin z leżakami i parasolami.

Jesolo to jedna z włoskich miejscowości nadmorskich, najczęściej odwiedzanych przez turystów. Dotąd przybywało tam co roku do hoteli i pensjonatów ponad 1,2 miliona osób.