"Rytm złapałem od razu. To nie jest tak, że potrzebuję nie wiem ilu meczów, żeby być gotowy. Jestem gotowy, tak się czuję i tyle" - podkreśla w rozmowie z Cezarym Dziwiszkiem z redakcji sportowej RMF FM Wilfredo Leon. Srebrny medalista olimpijski z Paryża po wyczerpującym sezonie klubowym opuścił dwa pierwsze turnieje Ligi Narodów. Wraca na trzeci, w Gdańsku.

REKLAMA

O kolejnych celach w kadrze

Wilfredo Leon to niezwykle utytułowany zawodnik. Z reprezentacją Polski - oprócz srebra na igrzyskach - wywalczył min. złoty medal mistrzostw Europy w 2023 roku - w tym samym roku także złoto Ligi Narodów.

W kolekcji brakuje mu jeszcze tylko medalu mistrzostw świata. Leon wywalczył co prawda srebro MŚ w 2010 roku, ale jeszcze z reprezentacją Kuby.

Teraz w rozmowie z RMF FM deklaruje pełną gotowość na kolejny sukces z polską kadrą. Jestem gotowy, ale najpierw Liga Narodów. To jest ten turniej, w którym już jesteśmy. Najpierw to - potem będziemy się koncentrować na mistrzostwach świata - powiedział.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Wilfredo Leon: Jestem gotowy na Ligę Narodów i medal MŚ

Mimo że zawodnik dopiero niedawno dołączył do treningów z kadrą, deklaruje, że jest gotowy do gry na 100 procent.

Tu niczego nie brakuje. O grze będzie decydował rytm meczowy, ale rytm na treningach złapałem od razu. To nie jest tak, że potrzebuję, nie wiem ile meczów, żeby być gotowy. Jestem gotowy, tak się czuję i tyle - podkreśla Wilfredo Leon.

Po wymagającym sezonie klubowym, zakończonym zdobyciem mistrzostwa Polski z Bogdanką LUK-iem Lublin, za wiele czasu na odpoczynek - nawet ten z rodziną - nie miał.

Wakacji w ogóle nie miałem. Trochę odpoczywałem, ale nie takie chciałem mieć (...) Byłem na dzień-półtora dnia w Rzymie i to wszystko - mówi w rozmowie z RMF FM Leon.

Leon o "nowych" w kadrze. "Tworzy się miks"

Skoro Wilfredo Leona ominęły dwa pierwsze turnieje VNL, miał okazję zapoznać się z nowymi zawodnikami w reprezentacji dopiero na zgrupowaniu w Spale.

Oczywiście kadra na turniej w Gdańsku znacznie bardziej przypomina już tę z igrzysk olimpijskich w Paryżu, bo powołania dostali - oprócz Leona - także Jakub Kochanowski i Tomasz Fornal. Już na turniej w Chicago dołączyli natomiast Aleksander Śliwka i Kamil Semeniuk.

Kogo zatem z kadry olimpijskiej brakuje? Przede wszystkim kontuzjowanych kapitana Bartosza Kurka, Mateusza Bieńka i Norberta Hubera, ale także Łukasza Kaczmarka, Marcina Janusza, Grzegorza Łomacza, Pawła Zatorskiego.

Jak widać to dość pokaźna lista. Jeśli zaś chodzi o "nowych" w kadrze, Wilfredo Leon jest pełen optymizmu. Atmosfera jest niesamowita. Są nowe twarze i już pomalutku widać taki "miks". Starsi zawodnicy i młodsi - to może naprawdę dobrze zadziałać. Na treningach to już widać i mam nadzieję, że wkrótce będzie widać też na meczach. I że ładnie to będzie wyglądało - podkreśla siatkarz.

Wilfredo Leon odejdzie z Lublina? "Zdecydowaliśmy wspólnie z rodziną"

Taki siatkarz jak Wilfredo Leon nie może narzekać na brak ofert z innych klubów. Jemu i jego rodzinie na tyle spodobało się jednak w Lublinie, że zdecydował się przedłużyć kontrakt z Bogdanką LUK-iem, z którą sensacyjnie wywalczył w ubiegłym sezonie mistrzostwo Polski.

Chociaż, jak przyznaje w rozmowie z Cezarym Dziwiszkiem, decydować o takich kwestiach nigdy nie jest łatwo. Była rodzinna rozmowa, nawet z dzieciakami i podjąłem decyzję, że zostaję i działamy dalej (...) Ofert z innych krajów było dużo i to było problematyczne. Ale wygrała jak zawsze rodzina i tak ma być - podkreśla Wilfredo Leon.

Siatkarz w rozmowie z RMF FM nie krył też, że bardzo sobie chwali Lublin jako miejsce do życia.

Dużo plusów. To przede wszystkim "sportowe" miasto. Naprawdę, mają dużo sportu na wysokim poziomie. Po drugie: czuje się tę atmosferę. Tam jak idziesz na halę, czy chodzisz po mieście, to widać, że ludzie są bardzo zaangażowani w siatkówkę. Poza tym mam bardzo dobry dojazd do domu, bardzo blisko - podkreśla zawodnik.

Liga Narodów. Czas na turniej w Gdańsku

Trzeci turniej Ligi Narodów w Gdańsku polscy siatkarze rozpoczną w środę 16 lipca od meczu z Iranem. W kolejnych dniach zmierzą się z Kubą, Bułgarią oraz Francją. Z ośmiu dotychczasowych spotkań wygrali sześć (przegrali z Włochami i Brazylią), a w tabeli Ligi Narodów zajmują 2. miejsce (za Brazylią).

Turniej VNL w Gdańsku - mecze Polaków:

  • środa, 16.07 Polska - Iran - godz. 20.00
  • czwartek, 17.07 Polska - Kuba - godz. 20.00
  • sobota, 19.07 Polska - Bułgaria - godz. 17.00
  • niedziela, 20.07 Polska - Francja - godz. 20.30

Kadra polskich siatkarzy na III turniej Ligi Narodów w Gdańsku.

Atakujący: Bartłomiej Bołądź, Kewin Sasak

Przyjmujący: Bartosz Bednorz, Artur Szalpuk, Aleksander Śliwka, Tomasz Fornal, Wilfredo Leon, Artur Szalpuk, Kamil Semeniuk

Rozgrywający: Jan Firlej, Marcin Komenda

Środkowi: Szymon Jakubiszak, Jakub Kochanowski, Serweryn Lipiński, Jakub Nowak, Mateusz Poręba

Libero: Maksymilian Granieczny, Jakub Popiwczak.