W sieci pojawiło się prawdopodobnie ostatnie nagranie Jewgienija Prigożyna. Szef Grupy Wagnera porusza w nim temat swojej śmierci. "Wszyscy fani dyskusji na temat mojej śmierci, życia intymnego, zarobków. Ze mną właściwie wszystko w porządku" - mówi na nagraniu.

REKLAMA

Krótki filmik pojawił się na Telegramie powiązanego z Grupą Wagnera kanału Grey Zone. Widać na nim, jak Prigożyn jedzie SUV-em.

Dla tych, którzy dyskutują o tym, czy żyję, czy nie, jak sobie radzę... Jest weekend, druga połowa sierpnia 2023. Jestem w Afryce. Dla tych, co lubią dyskutować o mojej śmierci, życiu intymnym, zarobkach i czymkolwiek innym - właściwie wszystko jest w porządku - mówi Prigożyn na nagraniu.

Nie jest jasne kiedy dokładnie nagranie powstało. W mediach pojawia się informacja, że prawdopodobnie był to weekend 19-20 sierpnia.

"Warto zaznaczyć, że metadane filmu zostały usunięte" - podkreśla NEXTA.

The last video of PrigozhinHe drove around Africa in an SUV with a window for return fire. Ironically, in the recording he talked about the rumors of his liquidation - assured that everything was fine."For those discussing whether I'm alive or not, how I'm doing... It's... pic.twitter.com/97nOTZIUO3

nexta_tvAugust 31, 2023

Katastrofa samolotu w Rosji

Należący do Jewgienija Prigożyna biznesowy odrzutowiec Embraer Legacy 600 o numerze RA-02796 rozbił się w środę wieczorem w pobliżu miejscowości Kużenkino w rosyjskim obwodzie twerskim. Rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych podało, że maszyna leciała z Moskwy do Petersburga.

Rosyjska agencja Interfax poinformowała, że na miejscu katastrofy samolotu znaleziono szczątki wszystkich dziesięciu osób, które znajdowały się na pokładzie - siedmiu pasażerów i trzech członków załogi. W niedzielę Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej po otrzymaniu wyników badań genetycznych potwierdził, że w wypadku zginął i Jewgienij Prigożyn, i Dmitrij Utkin, "prawa ręka" byłego szefa Grupy Wagnera.

Co ciekawe, do katastrofy w obwodzie twerskim doszło dokładnie dwa miesiące po buncie Grupy Wagnera, w trakcie którego najemnicy zajęli najpierw Rostów nad Donem, a następnie ruszyli w kierunku Moskwy, zatrzymując się ostatecznie ok. 200 km od stolicy Rosji po negocjacjach pomiędzy Jewgienijem Prigożynem, Alaksandrem Łukaszenką i Władimirem Putinem.

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął postępowanie w sprawie naruszenia zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego i funkcjonowania transportu lotniczego. Swoje śledztwo wszczęła również Federalna Agencja Transportu Lotniczego (Rosawiacja). W piątek agencja AFP poinformowała, powołując się na rosyjskich śledczych, że znaleziono czarne skrzynki samolotu, który uległ katastrofie.

We wtorek Prigożyn został pochowany na cmentarzu na obrzeżach Petersburga.