Zagłosujemy przeciwko przeprowadzeniu tego kampanijnego manewru; to nie jest żadne referendum, to kampanijny zabieg mający budować poparcie dla partii rządzącej - powiedział w Tarnowie szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany jak PSL zagłosuje ws. wniosku o zarządzenie ogólnokrajowego referendum.

REKLAMA

Sejm na rozpoczynającym się w środę dwudniowym posiedzeniu ma się zająć m.in. skierowanym w poniedziałek przez rząd wnioskiem o zarządzenie ogólnokrajowego referendum.

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany, jak jego formacja zagłosuje ws. wniosku, odpowiedział, że będzie "przeciwko przeprowadzeniu tego kampanijnego manewru". Tak to trzeba nazwać. To nie jest, niestety, żadne referendum. To jest kampanijny zabieg, mający budować poparcie dla partii rządzącej i mający jeszcze bardziej podzielić Polaków - ocenił.

My proponujemy zamiast tych czterech pytań - jedno pytanie: czy jesteś za odsunięciem PiS-u od władzy? (...). To jest prawdziwe referendum - wybory w tym roku są prawdziwym referendum. Jeżeli ktoś chce odsunąć PiS od władzy, ktoś chce zakończyć te fatalne rządy, ktoś nie chce mieć (Antoniego) Macierewicza za ministra obrony narodowej, to głosuje na Trzecią Drogę - powiedział lider PSL powołując się na pogłoski krążące w Sejmie, że Antoni Macierewicz miałby powrócić na stanowisko szefa MON.

We wniosku rządu o zarządzenie referendum ogólnokrajowego zawarto cztery pytania.

  • Pierwsze brzmi: "Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?".
  • Drugie: "Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?".
  • Trzecie: "Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?".
  • Czwarte: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".

Według wstępnego harmonogramu obrad, Sejm ma rozpatrzeć wniosek rządu w czwartek rano. Jeśli wniosek zostanie przyjęty, Sejm skieruje go do Komisji Ustawodawczej, która ma przygotować projekt uchwały o zarządzeniu referendum. Sejm podejmuje uchwałę o przeprowadzeniu referendum bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Referendum ma być przeprowadzone 15 października razem z wyborami parlamentarnymi.