"Rosja chciałaby otrzymać cały Donbas, a Ukraina tego nie akceptuje" - mówił prezydent Wołodymyr Zełenski. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Doradca przywódcy Rosji Jurij Uszakow oznajmił, że cały Donbas należy do Rosji i jest to zapisane w rosyjskiej konstytucji.
- Doradca Władimira Putina, Jurij Uszakow, oświadczył, że cały Donbas należy do Rosji - tak stanowi rosyjska konstytucja.
- Uszakow podkreślił, że jeśli nie uda się osiągnąć tego celu drogą negocjacji, Rosja przejmie pełną kontrolę nad Donbasem środkami militarnymi.
- Uszakow odrzucił pomysł przeprowadzenia referendum w Donbasie, który zaproponował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
- Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.
Jeśli nie poprzez negocjacje, to środkami militarnymi, to terytorium znajdzie się pod pełną kontrolą Rosji - zadeklarował Uszakow, cytowany przez agencję Reutera.
Dodał, że zawieszenie broni będzie możliwe jedynie po wycofaniu przez Ukraińców sił z całego Donbasu.
Uszakow odrzucił tym samym sugestię przeprowadzenia referendum w tym regionie, jaka pojawiła się ze strony prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Doradca rosyjskiego przywódcy Władimira Putina oznajmił również, że Rosji "może nie spodobać się" nowa wersja planu pokojowego, przygotowanego przez Stany Zjednoczone.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w czwartek, że kompromisowy wariant kontroli nad Donbasem miałby polegać na tym, że ukraińskie wojska miałyby wycofać się z części tego regionu, którą wciąż kontrolują, a rosyjskie - nie zajmować tego terytorium.
Nie jest jasne, jak, w praktyce, miałaby wyglądać kwestia nadzorowania tych postanowień.
Rosja chciałaby otrzymać cały Donbas, a Ukraina tego nie akceptuje - powiedział Zełenski, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.