Pod granicą z Białorusią odkryto nowy kilkudziesięciometrowy tunel. Ponad 180 cudzoziemców przedostało się tamtędy w czwartek do Polski. 130 osób zatrzymano.
- Ponad 180 cudzoziemców przedostało się w czwartek do Polski przez kilkudziesięciometrowy tunel wykopany pod granicą polsko-białoruską - potwierdziła straż graniczna.
- Tunel został odkryty w okolicach Narewki na Podlasiu przez funkcjonariuszy SG; miał około 1,5 metra wysokości, a jego wejście znajdowało się 50 metrów po białoruskiej stronie, wyjście - 10 metrów od zapory po stronie polskiej.
- Liczbę osób, które przekroczyły granicę, ustalono dzięki systemom elektronicznym monitorującym ten odcinek.
- Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.
Ponad 180 cudzoziemców przedostało się w czwartek kilkudziesięciometrowym wykopanym tunelem pod granicą polsko-białoruską - poinformowała straż graniczna.
Rzecznik SG ppłk Andrzej Juźwiak przekazał, że podkop wydrążony pod linią polsko-białoruskiej granicy państwowej został ujawniony w czwartek w okolicach Narewki na Podlasiu przez funkcjonariuszy straży granicznej.
Kilkudziesięciometrowy tunel pod barierą i drogą techniczną miał około 1,5 m wysokości. Jego ukryte w lesie wejście znajdowało się około 50 metrów po białoruskiej stronie granicy, wyjście zlokalizowano około 10 metrów od zapory po polskiej stronie - poinformował Juźwiak.
Dodał, że dzięki systemom elektronicznym funkcjonariusze SG "szybko ustalili, że podkopem w krótkim czasie przedostało się do Polski ponad 180 cudzoziemców". W wyniku podjętych natychmiastowo działań ujęto do tej pory ponad 130 osób, trwają poszukiwania pozostałych sprawców nielegalnego przekroczenia granicy - zapewnił.
Rzecznik poinformował, że oprócz strażników granicznych w akcji uczestniczą żołnierze i funkcjonariusze policji, wykorzystywane są także m.in. psy służbowe. Wśród ujętych cudzoziemców byli głównie obywatele Afganistanu i Pakistanu, pozostali to m.in. obywatele Indii, Nepalu i Bangladeszu - zaznaczył.
Ppłk Juźwiak dodał, że w tym samym czasie funkcjonariusze SG zatrzymali dwóch kierowców: 69-letniego mieszkańca woj. małopolskiego i 49-letniego obywatela Litwy, którzy przyjechali odebrać migrantów. Mężczyźni mieli przerzucić cudzoziemców na zachód Europy. Trwają wobec nich dalsze czynności - poinformował Juźwiak.
SG poinformowała, że jest to czwarty w tym roku podkop pod granicą polsko-białoruską ujawniony przez funkcjonariuszy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Fizyczne i elektroniczne zabezpieczenia na tym odcinku pozwalają, jak zaznacza SG, na natychmiastową reakcję "na wszelkie próby naruszenia granicy państwowej".