W wąskim gronie, z udziałem przede wszystkim dyplomatów i pracowników ambasady, odbędą się dziś w Smoleńsku obchody 15. rocznicy katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154M. Po wizycie na terenie smoleńskiego lotniska delegacja pojedzie do pobliskiego Katynia, by uczcić ofiary NKWD w 85. rocznicę zbrodni katyńskiej.
Jak poinformował reporter RMF FM Krzysztof Zasada, będą to bardzo skromne uroczystości. Jeszcze przed nimi były apele, by ze względu na napiętą sytuację ograniczyć wyjazdy do Rosji.
Plan obchodów wygląda następująco - najpierw dyplomaci pojawią się w miejscu katastrofy prezydenckiej maszyny, złożą tam kwiaty, a ambasador Polski w Rosji Krzysztof Krajewski wygłosi przemówienie.
Ta symboliczna brzoza, którą mamy wszyscy w pamięci, w którą wbiły się szczątki tego samolotu - ona jest. Jest również krzyż, przynajmniej był - powiedział dyplomata w rozmowie z naszym dziennikarzem.
Do tego miejsca nie ma swobodnego dostępu. Polski ambasador powiedział, że Rosjanie nie są chętni do współpracy w wyjaśnianiu przyczyn tragedii.
Strona rosyjska w tej sprawie nie wyraża zainteresowania i nie sądzę, aby tutaj nastąpił jakiś przełom, który pozwoliłby ostatecznie zamknąć dochodzenie zarówno po stronie polskiej, jak i rosyjskiej - zauważył.
Ostatnio dowiedzieliśmy się, że polska prokuratura chce stawiać zarzuty 43 rosyjskim biegłym, którzy po katastrofie smoleńskiej prowadzili sekcje zwłok ofiar.
Przypomnijmy, 10 kwietnia w 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości, w tym najważniejsi dowódcy Wojska Polskiego i liczni parlamentarzyści. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Z kolei na Polskim Cmentarzu Wojennym pochowanych jest 4421 oficerów i podchorążych Wojska Polskiego - jeńców obozu NKWD w Kozielsku. Nekropolię tworzy sześć dużych grobów zbiorowych i dwie mogiły generałów. Groby Polaków różnych wyznań są usytuowane po obu stronach alei wiodącej do zespołu ołtarzowego z podziemnym dzwonem. Wokół cmentarza biegnie aleja, wzdłuż której umieszczono tabliczki z nazwiskami pomordowanych.