Horror antyczłowieczeństwa w Buczy, Hostomlu i Irpieniu jest wynikiem polityki „nieprowokowania Rosji” - w tak sposób głos w sprawie masakry setki cywilów w podkijowskich miejscowościach zabrał doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak. Po wyparciu wroga, Ukraińcy w tych miejscach natrafili na zbiorowe mogiły i ciała mieszkańców na ulicach. Mowa o setkach zabitych. Kijów oficjalnie powiadomił o sprawie Międzynarodowy Trybunał Karny.

REKLAMA

Są kolejne, szokujące materiały bestialstwa rosyjskich żołnierzy z Buczy.

Ukraińscy żołnierze, którzy zajmują miasto po opuszczeniu go przez Rosjan, weszli do piwnicy jednego z bloków. Były tam dwa sąsiadujące ze sobą pomieszczenia. W jednym sypialnię z posłaniami i jadalnię z prowizorycznym stołem urządzili sobie rosyjscy wojskowi. Za drzwiami leżało pięć ciał cywilów, ze skrępowanymi z tyłu rękoma. Młodzi mężczyźni stracili życie od strzału w tył głowy.

Władzom w Kijowie bardzo zależy na tym, by społeczność międzynarodowa dowiedziała się jak najwięcej o tych rosyjskich zbrodniach - mówi doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - Ołeksandr Arestowycz.

Świat musi się przerazić tego, co wydarzyło się w Buczy, Irpieniu i Hostomlu, i niestety, myślę, że także w innych miastach Ukrainy sytuacja nie jest lepsza - podkreślił.

Kijów oficjalnie powiadomił o masakrze cywilów Międzynarodowy Trybunał Karny.

Rosyjskie ministerstwo obrony zaprzeczyło jakoby rosyjska armia mordowała cywilów w Buczy, a "publikowane przez Ukraińców zdjęcia i filmy to prowokacja".

"To nasza Srebrenica"

To nasza Srebrenica - tak z kolei doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych Wadym Denysenko określa mordy na cywilach, których w okolicach Kijowa mieli się dopuścić rosyjscy żołnierze.

To ludobójstwo, które nie może pozostać nieosądzone - dodał urzędnik.

To to samo, co robiło NKWD w latach 30. To to, co robili faszyści podczas wojny. Teraz powtórzyli to Rosjanie na Kijowszczyźnie. Aż strach pomyśleć, co się dzieje na terytoriach, których jeszcze nie wyzwoliliśmy - powiedział Denysenko.

Ukrinform: Ukraina inicjuje posiedzenie Stałej Rady OBWE

Ukraińska delegacja w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie inicjuje specjalne posiedzenie Stałej Rady OBWE w związku z masowymi zabójstwami i torturami wobec cywilów dokonanymi przez rosyjskich wojskowych w obwodzie kijowskim - podaje agencja Ukrinform.

"Zwróciliśmy się do polskiego przewodnictwa z prośbą o zwołanie specjalnego posiedzenia Stałej Rady OBWE w związku z masowymi zabójstwami i torturami wobec cywilnych mieszkańców, dokonanymi przez rosyjskich wojskowych w miastach i wsiach obwodu kijowskiego, w tym w Buczy" - poinformowało agencję źródło w stałym przedstawicielstwie Ukrainy przy organizacjach międzynarodowych w Wiedniu.

Francja zapowiada zbadanie zbrodni rosyjskich w Buczy

Szef francuskiego MSZ Jean-Yves Le Drian, cytowany przez Reutersa, potępił "masowe okrucieństwa" dokonane przez siły rosyjskie na Ukrainie w ostatnich tygodniach. Francja będzie współpracować z Ukrainą oraz Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze w celu osądzenia winnych aktów przemocy w Buczy - dodał.

Z kolei prezydent Francji Emmanuel Macron napisał na Twitterze, że obrazy docierające z Buczy są "nie do zniesienia", a za zbrodnie tam dokonane będą musiały odpowiedzieć rosyjskie władze.

Les images qui nous parviennent de Boutcha, ville libre prs de Kiev, sont insoutenables. Dans les rues, des centaines de civils lchement assassins. Ma compassion pour les victimes, ma solidarit avec les Ukrainiens. Les autorits russes devront rpondre de ces crimes.

EmmanuelMacronApril 3, 2022

Także kanclerz Niemiec Olaf Scholz wezwał na Twitterze do zbadania zbrodni w Buczy i pociągnięcia winnych do odpowiedzialności.

USA: Zdjęcia z Buczy jak "cios w żołądek"

Sekretarz stanu USA Antony Blinken w wywiadzie dla CNN powiedział, że zdjęcia dokumentujące morderstwa w Buczy są jak "cios w żołądek". Rząd USA uważa, że "Rosjanie popełnili zbrodnie wojenne", a Amerykanie pracują nad ich udokumentowaniem i przekazaniem zebranych informacji odpowiednim organizacjom, ponieważ winni powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności - podkreślił.

Na temat wydarzeń w Buczy wypowiedziała się także premier Finlandii Sanna Marin. Oświadczyła, że fińskie władze są "zszokowane tymi okrutnymi i barbarzyńskimi czynami, o których doniesiono po wycofaniu się rosyjskich oddziałów z rejonu Buczy oraz innych obszarów Ukrainy". Nie zamkniemy oczu, nie będziemy milczeć, nie zapomnimy - zapewniła.

Fiński prezydent Sauli Niinisto oświadczył, że ujawnione zbrodnie są szokujące, a Finlandia wspiera MTK w ich zbadaniu.

"Rosjanie rozstrzelali kobiety i przejechali czołgami po ciałach"

Rosyjscy żołnierze rozstrzelali w podkijowskim Irpieniu kobiety i dziewczęta, a potem przejechali czołgami po ich ciałach - powiedział mer miasta Ołeksandr Markuszyn w nagraniu dla niemieckiego nadawcy Deutsche Welle, które w niedzielę zostało udostępnione przez serwis Nexta.

Markuszyn mówi w filmiku, że wielu mieszkańców Irpienia zginęło z powodu min, wielu zostało rozstrzelanych, w tym dziewczęta i kobiety, których ciała zostały przejechane czołgami.

In #Irpen, the occupiers shot women and girls and then drove tanks over themThe mayor of the city, Oleksandr Markushin, said this in an interview pic.twitter.com/PGmcyzQYdV

nexta_tvApril 3, 2022

Mer ocenił, że w wyniku działań Rosjan połowa miasta uległa zniszczeniu.

Z kolei dziennikarka portalu Kyiv Independent Anastazja Lapatina napisała na Twitterze, że na drodze w pobliżu Kijowa znaleziono ciała czterech lub pięciu nagich kobiet. "Rosjanie ponoć próbowali je spalić. Bóg wie, co wydarzyło się wcześniej" - napisała.

"Faszystowskie bydlaki pozbawiły ich życia"

"To był bardzo trudny wieczór. Na wyzwolonych przedmieściach Kijowa znajdowanych jest coraz więcej ciał cywilów zabitych przez najeźdźców" - napisał natomiast rano na Telegramie doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko.

Do wpisu dołączone są zdjęcia ubranych po cywilnemu ciał leżących na ulicach, w tym mężczyzny, który najprawdopodobniej zginął, jadąc na rowerze. "Jeszcze całkiem niedawno cały kraj i ci ludzie planowali iść do pracy, spotykać się z krewnymi, załatwiać swoje sprawy. Faszystowskie bydlaki pozbawiły ich życia. Życia nieuzbrojonych cywilów, którzy próbowali tylko się uratować" - napisał Heraszczenko.

Egzekucje cywilów, niektórzy mieli ręce związane na plecach

Ukraińskie ministerstwo obrony zamieściło na Twitterze film nagrany z samochodu jadącego przez podkijowską Buczę, z której siły ukraińskie wyparły żołnierzy rosyjskich. Na drodze i poboczu widać ciała w cywilnych ubraniach.

Miejscowi cywile byli poddawani arbitralnym egzekucjom, niektórzy z rękami związanymi na plecach, ich ciała rozrzucone są na ulicach miasta" - napisał resort obrony.


Ukraiński pisarz i dziennikarz Stanisław Asiejew ocenił, że rozmieszczenie ciał - jedno przed każdym budynkiem - sugeruje systematyczne egzekucje mężczyzn z każdego domu. Jego zdaniem Rosjanie działali w ten sposób również w Czeczenii.