Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej oświadczyła w niedzielę, że promieniowane radioaktywne w pobliżu elektrowni atomowej w rosyjskim Kursku utrzymuje się na normalnym poziomie. Minionej nocy Ukraina zaatakowała Rosję dziesiątkami dronów. Jeden z nich został zestrzelony właśnie w pobliżu siłowni. Szczątki maszyny spadły na transformator, który stanął w płomieniach.

REKLAMA

Choć pożar został szybko opanowany, to jeden z bloków energetycznych musiał zostać częściowo wyłączony. Jego praca została zredukowana o połowę.

Komunikat MAEA. Po pożarze spowodowanym atakiem dronu

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) potwierdziła normalny poziom promieniowania w pobliżu Kurskiej Elektrowni Atomowej, położonej w Rosji przy granicy z Ukrainą. Biuro prasowe tego obiektu podało wcześniej, że ukraiński dron spowodował w siłowni krótkotrwały pożar.

"Monitoring potwierdza normalny poziom promieniowania koło Kurskiej Elektrowni Atomowej" - napisała MAEA na platformie X.

IAEA monitoring confirms normal radiation levels near Kursk NPP; Russia says reactor units power reduced due to auxiliary transformer damage but fire extinguished and no injuries. https://t.co/1BIr7V6fDa

iaeaorgAugust 24, 2025

Także w niedzielę biuro prasowe elektrowni poinformowało, że ukraiński atak z użyciem drona uszkodził transformator pomocniczy i doprowadził do spadku mocy eksploatacyjnej reaktora nr 3 o 50 proc. Biuro dodało, że nikt nie został ranny. Ukraina nie odniosła się do tych informacji.