W Hadze, na międzynarodowej konferencji pod auspicjami Rady Europy, podpisano we wtorek konwencję i inne dokumenty w sprawie powołania międzynarodowej komisji ds. roszczeń dla Ukrainy. To część mechanizmu mającego umożliwić odszkodowania dla Ukrainy za straty spowodowane agresją Rosji.
- W Hadze podpisano konwencję i inne dokumenty dotyczące powołania międzynarodowej komisji ds. roszczeń dla Ukrainy.
- Wydarzenie odbyło się podczas międzynarodowej konferencji pod auspicjami Rady Europy.
- Celem nowego mechanizmu jest umożliwienie wypłaty odszkodowań Ukrainie za straty spowodowane agresją Rosji.
- W ceremonii podpisania dokumentów uczestniczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
- Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.
W podpisaniu dokumentów - konwencji, rezolucji i aktu końcowego - wziął udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Szefowa dyplomacji Unii Europejskiej Kaja Kallas poinformowała, że UE zapewni do 1 mln euro na prace przygotowawcze komisji.
Przyszła komisja będzie rozstrzygać roszczenia wpisane do już istniejącego w ramach RE rejestru strat spowodowanych agresją rosyjską. Do tej pory do rejestru, powołanego w 2023 roku, napłynęło 80 tys. skarg, złożonych przez osoby fizyczne, instytucje państwowe i organizacje.
W pracach nad projektem konwencji wzięło udział ponad 50 państw. Wejdzie ona w życie po ratyfikowaniu przez 25 sygnatariuszy i zapewnieniu odpowiedniego finansowania.
Zełenski oświadczył, że Rosja musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności za "zbrodnię agresji" przeciw Ukrainie.
Prezydent Ukrainy zabrał głos przed konferencją w sprawie powołania międzynarodowej komisji, która ma zajmować się weryfikacją strat wojennych i roszczeń odszkodowawczych wobec Rosji.
Holandia będzie siedzibą komisji - poinformował szef holenderskiej dyplomacji David van Weel, podkreślając, że jej zadaniem będzie przede wszystkim ustalenie i potwierdzenie roszczeń, bez gwarancji ich późniejszej wypłaty.
Później Zełenski przemawiał również w parlamencie w Hadze. Podkreślił, że wsparcie sojuszników jest dziś dla Ukrainy równie ważne jak na początku rosyjskiej inwazji w 2022 roku. Zaznaczył, że sprawiedliwość musi być kluczowym elementem zakończenia wojny i ponownie wezwał do rozliczenia Rosji za wyrządzone szkody, nawiązując m.in. do zestrzelenia w 2014 r. przez rosyjskie wojsko samolotu lotu MH17, gdzie większość ofiar to obywatele Holandii.
Wystąpienie zostało przyjęte przez większość deputowanych owacją na stojąco. W obradach nie uczestniczyła partia Forum na rzecz Demokracji (FvD) - skrajnie prawicowe i prorosyjskie ugrupowanie, które zbojkotowało przemówienie ukraińskiego prezydenta.