Europejski łazik marsjański Rosalind Franklin nie zostanie uruchomiony w tym roku z powodu inwazji Rosji na Ukrainie. Rada Zarządzająca Europejską Agencją Kosmiczną podjęła decyzję o zawieszeniu współpracy z Roskosmosem.

REKLAMA

Z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Europa nie będzie już w tym roku próbowała wysłać swojego pierwszego łazika na Marsa, który miał zbadać, czy na planecie kiedykolwiek pojawiło się życie - podaje NBC News, powołując się na Associated Press.

Jeśli nie można wznowić współpracy w misji z Roskosmosem - rosyjską państwową korporacją kosmiczną, to prawdopodobnie minie 2026 lub 2028 rok, zanim łazik Rosalind Franklin zostanie wystrzelony w kierunku Czerwonej Planety - podała w czwartek Europejska Agencja Kosmiczna.

The Rosalind Franklin Mars rover, a joint European Space Agency-Russia mission that was set to launch in 2022, may now have to wait until 2024 to get off the ground. https://t.co/6dZDjmFvLO

ScienceNewsMarch 4, 2022

Wcześniejsze plany uruchomienia sondy z Rosją we wrześniu tego roku są obecnie praktycznie niemożliwe, ale także politycznie niemożliwe - powiedział dyrektor agencji, dr Josef Aschbacher. W tym roku premiera już minęła - dodał.

Globalna współpraca kosmiczna zagrożona przez rosyjską inwazję na Ukrainę

"Głęboko ubolewamy nad ofiarami śmiertelnymi i tragicznymi konsekwencjami agresji na Ukrainę" - napisano w oświadczeniu Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA. "Uznając wpływ na naukową eksplorację kosmosu, ESA jest w pełni zgodna z sankcjami nałożonymi na Rosję przez jej państwa członkowskie" - podano.

Mars jest łatwo osiągalny z Ziemi tylko co dwa lata. Najwcześniejsza okazja, aby uruchomić program startowy dla łazika, pojawi się w 2024 roku. Ale w związku z sankcjami wobec Rosji, będzie to prawdopodobnie niemożliwe. Zastąpienie rosyjskich komponentów częściami z innych źródeł zajmie trochę czasu. Sam łazik wyposażony w wiertło, jest europejski, ale ma kilka rosyjskich części, np. platformę lądowania.

Misję EkoMars opóźniła już pandemia koronawirusa

Łazik ma być pierwszym, który szuka oznak życia na głębokości do dwóch metrów pod powierzchnią Marsa, gdzie mogą być dobrze zachowane, jeśli istnieją. Misja ExoMars została już przesunięta z 2020 roku z powodu pandemii koronawirusa i konieczności przeprowadzenia dalszych testów na statku kosmicznym. Przedsięwzięcie miało wystartować we wrześniu na rosyjskiej rakiecie Proton-M z miejsca startu Bajkonur w Kazachstanie. Łazik miał wylądować na Czerwonej Planecie jakieś dziewięć miesięcy później.

Na Marsie znajduje się łazik Perseverance NASA, który wylądował w lutym 2021 roku, oraz pierwszy chiński łazik marsjański Zhurong, nazwany na cześć chińskiego boga ognia.