Rosyjska inwazja na Ukrainę stała się faktem. W czwartek nad ranem na rozkaz Władimira Putina rosyjskie wojsko przystąpiło do ataku. Ukraina została zaatakowana z ziemi i powietrza.

REKLAMA

Rosyjskie siły zbrojne, w tym kolumny pojazdów opancerzonych, przekroczyły w czwartek granicę Ukrainy w obwodach czernihowskim i sumskim na północy kraju oraz ługańskim i charkowskim na wschodzie.

Wkroczenie wojsk poprzedził atak artyleryjski; ostrzelano większość oddziałów straży granicznej w obwodach ługańskim, sumskim, charkowskim, czernihowskim i żytomierskim.

Ukraińska straż graniczna informowała wcześniej o tym, że wojska rosyjskie przekroczyły granicę okupowanego Krymu i wkroczyły na Ukrainę od południa, a także zaatakowały, wraz z wojskami Białorusi, granicę Ukrainy z Białorusią.

Oddziały rosyjskie przekroczyły Kanał Północnokrymski i przejmują nad nim kontrolę. W akcji są rosyjskie czołgi, transportery opancerzone i inny sprzęt.

Tak rosyjskie wojsko przekracza ukraińską granicę:

Kijów. Miejsce, w którym rano uderzyła w miasto rosyjska rakieta / MIKHAIL PALINCHAK / PAP/EPA
Kijów. Miejsce, w którym rano uderzyła w miasto rosyjska rakieta / MIKHAIL PALINCHAK / PAP/EPA
Kijów. Miejsce, w którym rano uderzyła w miasto rosyjska rakieta / MIKHAIL PALINCHAK / PAP/EPA
Ogromne korki w Kijowie i na wyjazdach z miasta. Wiele osób próbuje opuścić ukraińską stolicę / SERGEY DOLZHENKO / PAP/EPA
Kolejki przed sklepami i bankomatami w Kijowie
Kijów. Miejsce, w którym rano uderzyła w miasto rosyjska rakieta / MIKHAIL PALINCHAK / PAP/EPA
Zniszczenia po eksplozji w stolicy Ukrainy, Kijowie
Zniszczenia po eksplozji w stolicy Ukrainy, Kijowie
Zniszczenia po eksplozji w stolicy Ukrainy, Kijowie
Kolejki przed sklepami i bankomatami w Kijowie