Izrael i Syria ogłosiły zawieszenie broni przy kluczowym udziale Stanów Zjednoczonych oraz wsparciu Turcji, Jordanii i innych państw regionu. Informację tę przekazał ambasador USA w Turcji Tom Barrack, który pełni także funkcję specjalnego wysłannika ds. Syrii.
"Premier Izraela Benjamin Netanjahu i prezydent Syrii Ahmed Al-Sharaa, przy wsparciu sekretarza stanu USA Marco Rubio, zgodzili się na zawieszenie broni, które poparły Turcja, Jordania oraz sąsiednie kraje" - napisał w piątek na portalu X ambasador Tom Barrack.
W swoim oświadczeniu amerykański dyplomata zwrócił się również do przedstawicieli różnych grup etnicznych i religijnych zamieszkujących Syrię. Wezwał druzów, Beduinów oraz sunnitów do złożenia broni i wspólnego budowania przyszłości kraju. "Nowa, zjednoczona tożsamość syryjska" - to hasło, które ma stać się fundamentem odbudowy państwa po latach wyniszczającej wojny domowej.
BREAKTHROUGH Israeli Prime Minister @Netanyahu and Syrian President Ahmed al-Sharaa @SyPresidency supported by the U.S.A. @SecRubio have agreed to a ceasefire embraced by Trkiye, Jordan and its neighbors. We call upon Druze, Bedouins, and Sunnis to put down their weapons and...
USAMBTurkiyeJuly 18, 2025
Zawieszenie broni ogłoszono w cieniu tragicznych wydarzeń, które rozegrały się w ostatnich dniach w południowej Syrii. W środę władze w Damaszku poinformowały o rozejmie w prowincji Suwejda po kilku dniach krwawych walk. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR) z siedzibą w Londynie, od niedzieli w starciach w tej prowincji zginęły aż 594 osoby.
W konflikt zaangażował się również Izrael, który oficjalnie zadeklarował wsparcie dla druzów - mniejszości religijnej mającej swoich przedstawicieli także w Libanie i Izraelu. Izraelska armia przeprowadziła w środę ataki na strategiczne cele w Damaszku, w tym na pałac prezydencki oraz siedzibę ministerstwa obrony.
Interwencja militarna Izraela spotkała się z ostrą krytyką ze strony prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana. Turecki przywódca stanowczo podkreślił, że "nie pozwoli na podział Syrii oraz naruszanie jej wielokulturowej struktury i integralności terytorialnej". Słowa Erdogana znalazły szeroki oddźwięk wśród państw regionu, które obawiają się eskalacji konfliktu i dalszego rozlewu krwi.
W odpowiedzi na napiętą sytuację, syryjskie władze ogłosiły w piątek rozmieszczenie specjalnych sił w południowej części kraju. Celem tych działań ma być zakończenie walk między frakcjami społeczności druzyjskiej a członkami plemion Beduinów oraz przywrócenie stabilności w regionie.