Gabinet ministrów Ukrainy zaakceptował mechanizm obowiązkowej ewakuacji dzieci ze strefy działań wojennych; przewiduje on m.in., że podczas ewakuacji dziecku powinien towarzyszyć rodzic bądź opiekun - poinformował portal Suspilne.

REKLAMA

Sprawą tą rząd zajął się z inicjatywy sztabu kooordacyjnego ds. obowiązkowej ewakuacji ludności. Gabinet ministrów uznał, że podstawą do ewakuacji będzie teraz decyzja władz obwodowych (regionalnych), w porozumieniu z dowództwem wojskowym i sztabem koordynacyjnym.

Przymusowa ewakuacja

Ewakuacja dzieci będzie - według portalu Suspilne - przymusowa. Dziecku ma towarzyszyć jedno z rodziców, bądź osoba ich zastępująca albo inny pełnomocnik prawny. Sprzeciw rodziców wobec ewakuacji dziecka nie będzie uwzględniany.

Rząd argumentuje, że dzieci, które znalazły się w strefie działań bojowych, nie są w stanie zatroszczyć się o siebie i cała odpowiedzialność spoczywa na dorosłych. Obowiązkiem państwa jest dbanie o życie i zdrowie dziecka. Podjęta dziś decyzja ma skłonić rodziców, by rozważniej podchodzili do kwestii ewakuacji swoich dzieci. Jeśli dorośli nie są w stanie zadbać o bezpieczeństwo dziecka, powinno to zrobić państwo - powiedziała wicepremier Iryna Wereszczuk.

Wcześniej we wtorek Wereszczuk poinformowała, że w atakowanym przez wojska rosyjskie Bachmucie pozostaje prawie 4 tys. cywilów i co najmniej 38 dzieci.

Walka o Bachmut

Wojska rosyjskie próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą.

Władze ukraińskie i media informowały, że pomimo skrajnie ciężkiej sytuacji w szturmowanym mieście część mieszkańców odmawia ewakuacji.

Wojska rosyjskie kontynuują intensywny szturm na Bachmut i jego okolice, jednak nie odnoszą sukcesów - przekazał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w komunikacie we wtorek rano. Dodano, że wróg atakuje na pięciu kierunkach na wschodzie - od wschodniej części obwodu charkowskiego po obwód doniecki.

Według zachodnich służb wywiadowczych na każdego ukraińskiego żołnierza, który ginie w obronie Bachmutu Rosja traci co najmniej pięciu wojskowych - informuje CNN, powołując się na niewymienionego z nazwiska urzędnika NATO. Jednak - podkreśla CNN - mimo korzystnej dla Kijowa relacji, ukraińskie straty są również poważne.