W ciągu ostatniej doby w Bułgarii stwierdzono 180 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Poprzedniego dnia zdiagnozowano rekordowe 182 przypadki.

REKLAMA

Największym ośrodkiem infekcji pozostaje Sofia z 69 nowymi przypadkami SARS-CoV-2, a także Warna i Wielkie Tyrnowo.

Łącznie od początku epidemii w Bułgarii zakażonych zostało 5799 osób, zmarło 241 osób, w tym dwie w ciągu ostatniej doby.

Według zastępcy dyrektora instytutu chorób zakaźnych prof. Iwy Christowej prawdopodobnie będzie konieczne wprowadzenie nowych restrykcji w walce z koronawirusem. W niedzielnym wywiadzie w radiu publicznym Christowa stwierdziła, że będzie to konieczne, by nie obciążać systemu ochrony zdrowia, który po prostu może nie wytrzymać zbyt dużej liczby chorych na Covid-19.

Oprócz tego zakażają się lekarze, którzy zostają objęci kwarantanną; nie mamy niekończących się rezerw specjalistów. Już odczuwany deficyt personelu medycznego - podkreśliła. Od wybuchu epidemii infekcje wykryto u 446 pracowników medycznych.

Jak wskazała Christowa, poważne zaniepokojenie budzi również fakt, że Covid-19 szerzy się nie w oddzielnych ogniskach, a masowo.

Idziemy w stronę kolejnego szczytu, lecz to nie jest druga fala. Druga nastąpi na jesieni - wskazała.